Piątek z inflacją.

Odczyty inflacji w wielu państwach świata, dynamika PKB w Europie oraz w USA.

Sesja azjatycka.

    Dzisiejszy dzień jest po brzegi wypełniony odczytami makroekonomicznymi. Jeszcze w nocy poznaliśmy paczkę danych z Japonii. Inflacja cały czas wynosi niewiele powyżej zera. Kraj Kwitnącej Wiśni ma jednak znacznie więcej problemów. Zawiodły odczyty dotyczące wydatków gospodarstw domowych oraz dynamika produkcji przemysłowej. Z drugiej strony pozytywnie zaskoczyły sprzedaż detaliczna oraz stopa bezrobocia, która wynosi zaledwie 2,8%. Jen mimo tego traci wobec głównych walut świata. Traci również dolar australijski, choć tamtejsza inflacja wyraźnie odbiła.

Sesja europejska.

    W Europie również nie brakuje odczytów. We Francji rozczarowała dynamika PKB, która wyniosła zaledwie 0,3% kwartał do kwartału. Przypomina to, że przed nowym prezydentem republiki stoi trudne wyzwanie, niezależnie od tego, kto wygra drugą turę. Lepszymi danymi pochwalono się w Hiszpanii, gdzie roczna dynamika wyniosła równe 3%. Niezły wynik, choć minimalnie poniżej oczekiwań odnotowano także na Wyspach. Tamtejsza gospodarka urosła o 2,1% w skali roku.

    Warto również zwrócić uwagę na odczyty dotyczące inflacji. We Francji była ona zgodna z oczekiwaniami wynosząc odpowiednio 1,2% dla wskaźnika CPI oraz 1,4% dla HICP. Wyższą inflację odnotowano we Włoszech, wyniosła ona 1,8%. Jeszcze wyższy wynik osiągnęła cała strefa euro, gdzie inflacja wyniosła 1,9%. O 14:00 poznamy wstępny odczyt dla polskiej gospodarki. Szacuje się, że wyniesie ona 2% w skali roku.

Sesja amerykańska.

    Po południu nie zabraknie także odczytów za oceanu. Przede wszystkim poznamy wstępny odczyt dynamiki PKB. Rynek oczekuje, że będzie on znacznie niższy od poprzedniego i ledwo przekroczy 1%. Dodatkowo opublikowane zostaną indeksy Chicago PMI oraz Uniwersytetu Michigan. W międzyczasie ogłoszone zostaną odczyty z Kanady dotyczące PKB oraz inflacji. Piątek przynosi zatem wiele ciekawych informacji, które z pewnością wpłyną na handel podczas przyszłego krótszego niż zwykle tygodnia.