Strona główna > Komentarze walutowe > Październik zdecydowanie dla dolara

Październik zdecydowanie dla dolara

(aktualizacja )

Autor: Krzysztof Pawlak

Chiński PMI blisko newralgicznych 50 pkt

Dzisiejszy dzień rozpoczął się publikacja kolejnych kiepskich danych ze świata. Tym razem PMI dla przemysłu z Chin mocno rozczarował osiągając poziom minimalnie wyższy od bariery 50 pkt, która oddziela wzrost od recesji. Wynik 50,2 był notowany ostatnio ponad dwa lata temu jest więc czym się martwić gdyż słabsze tempo wzrostu gospodarczego w tym kraju może się przełożyć niemal na cały świat. Z drugiej strony patrząc twarda walka w wojnie handlowej z USA odbija się jednak czkawką co sugerują kolejne odczyty.

Sprzedaż detaliczna zawodzi

Równie słabe dane napłynęły zza naszej zachodniej granicy. Widać, że popyt konsumpcyjny w Niemczech słabnie i spadł r/r o 2,6%. Można taki rozczarowujący wynik zrzucać na mniejsza ilość dni ale powoli można się doszukiwać w tym ograniczania po prostu wydatków konsumentów i tym samym przygotowywania się na gorsze czasy. Inne wcześniejsze dane sugerują rychłe osłabienie koniunktury.

Wyższa inflacja nie zatrzymała przeceny euro

Wyjątkiem w słabszych danych była publikacja inflacji ze strefy euro. Wskaźnik CPI wyniósł 2,2%. Niestety mimo, że odczyt był wyższy od prognoz nie zatrzymał on ruchu na południe na głównej parze walutowej świata. Jesteśmy już blisko testowania wsparcia na 1,1300. I wydaje się, że ta granica szybko może paść gdyż trudno szukać argumentów za umocnieniem euro a wszystko działa na korzyść dolara.

Kolejny dzień, kolejne straty

W przypadku krajowej waluty nadal obserwujemy stopniowe osłabianie. Złoty najbardziej traci do dolara, kurs przebił już granice 3,8350. Z jednej strony to konsekwencja mocnej amerykańskiej waluty na szerokim rynku z drugiej nie pomogły dzisiejsze dane o inflacji z naszego kraju. Wynik 1,7% jasno daje do zrozumienia, że presja cenowa jest niewielka. Stąd RPP na posiedzeniu w przyszłym tygodniu będzie miała dość łatwe zadanie i po prostu dalej nic nie zmieni i nie zasygnalizuje podwyżek stóp. Presja na osłabienie złotego może więc być kontynuowana.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Europa słaba, euro walczy
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Bankierzy tną aż wióry lecą
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Dolar mocniejszy przed CPI
Krzysztof Pawlak