pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Panika na rynkach giełdowych

Panika na rynkach giełdowych

24 sie 2015 Autor: Michał Iskat

Dzień dzisiejszy można śmiało określić mianem paniki. Bardzo mocna przecena na azjatyckich parkietach (ponad 8% spadek indeksu giełdy w Shanghaju) przełożył się na spadki cen surowców. W takim otoczeniu reakcja światowych rynków mogła być tylko jedna. Od samego rana najważniejsze światowe indeksy ustalają nowe minima, a na rynkach widać paniczne poszukiwania “bezpiecznych przystani” dla kapitału.

W telegraficznym skrócie można mówić o bardzo bolesnej lekcji ekonomii. Pierwsze spadki na chińskim parkiecie spotkały się ze stanowczym ruchem ze strony władz. Ograniczenie możliwości krótkiej sprzedaży czy zakup akcji przez spółki państwowe miały powstrzymać przecenę i być paliwem do dalszych wzrostów. Jak widać stały się tylko impulsem do krótkotrwałej i raczej słabej korekty ruchu spadkowego, po którym obserwujemy dalsze pogłębianie dna.

W obliczu coraz słabszych perspektyw dla chińskiej gospodarki po raz kolejny odżywają spekulacje na temat podwyżki stóp procentowych w USA. Pogarszająca się kondycja Państwa Środka, powinna przełożyć się na globalną koniunkturę gospodarczą, a to może stanowić argument dla władz monetarnych za dalszych przesuwaniem w czasie podwyżki stóp procentowych. Scenariusz taki znajduje swoje odzwierciedlenie w notowaniu pary EURUSD, która w dzisiejszym notowana jest już na poziomie 1,15.

W dniu dzisiejszym kalendarz wydarzeń makroekonomicznych jest pusty. Niemniej w obliczu tego jak wyglądają nastroje wśród inwestorów to nawet lepiej. Lepsze dane nie byłyby w stanie powstrzymać przecen na światowych rynkach, a gorsze dane dały by dodatkowy zastrzyk energii stronie podażowej.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak