pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Optymizm na funcie pytanie na jak długo

Optymizm na funcie pytanie na jak długo

12 wrz 2017 Autor: Krzysztof Pawlak

Dobrego sentymentu ciąg dalszy

Od wczoraj na rynkach widoczny jest większy apetyt na ryzykowne aktywa. Nieco odżył też dolar w obliczu mniejszych obaw o sytuację w Korei Północnej i skalę zniszczeń po przejściu huraganu Irma. Odreagowanie na walucie amerykańskiej wynika też z ruchów na obligacjach amerykańskich. Wzrastająca rentowność wywindowała prawdopodobieństwo podwyżki stóp w grudniu z 30% jeszcze w piątek na 42%.

Nieco spokojniej więc ryzyko w cenie

Uspokojenie sytuacji geopolitycznej przełożyło się na przecenę aktywów uważanych za bezpieczne. Szczególnie w ostatnich dniach widoczna jest słabość franka szwajcarskiego. Być może też inwestorzy odwrócili się od szwajcarskiej waluty w związku z czwartkowym posiedzeniem SNB. Przekaz ze strony tamtejszego banku centralnego powinien być gołębi a co istotne prawdopodobnie obniżone zostaną prognozy wzrostu gospodarczego. Dane PKB ze Szwajcarii w ubiegłym tygodniu pokazały wzrost jedynie na poziomie 0,3% r/r. Najsłabszy odczyt od niemal 9 lat powoduje, że frank szwajcarski nie będzie łakomym kąskiem dla inwestorów i pozostanie pod presją sprzedających.

Presja inflacyjna rośnie

Dzisiaj najważniejsze informacje dotarły z Wielkiej Brytanii. Funt od dobrych kilku dni jest na fali wznoszącej po sporych spadkach. Zaczęło się od dobrych informacji na temat wymiany towarowej gdzie deficyt okazał się znacznie mniejszy od prognoz. Dzisiaj brytyjska waluta dostała kolejne wsparcie w postaci danych o inflacji. Ceny w sierpniu wzrosły o 2,9% przy prognozach na poziomie 2,8%. Inflacja bez cen energii i żywności jeszcze bardziej przekroczyła oczekiwania analityków.

Dylematy Banku Anglii

Po danych funt jeszcze bardziej zyskiwał na szerokim rynku. Znów zaczęto spekulować o konieczności podnoszenia stóp w Wielkiej Brytanii tym samym zakończenia luźnej polityki monetarnej. Sprawa jednak nie jest oczywista. Bank Anglii ma spory problem, owszem presja inflacyjna powinna powodować konieczność zacieśniania monetarnego. Ale w zderzeniu ze słabymi danymi o wzroście gospodarczym i niskim tempie wzrostu wynagrodzeń już takiej decyzji się nie podejmuje. Bo w tym wypadku należało by dalej stymulować gospodarkę. Wiele powinno się wyjaśnić jutro gdy poznamy dane o wynagrodzeniach. Jeśli wskazania przekroczą zakładany poziom 2,3% to może się okazać, że czwartkowa konferencja Marka Carneya przyjmie wydźwięk jastrzębi. To pozwoli brytyjskiej walucie utrzymać falę wzrostową.

Czy Polska pójdzie pod prąd

Na krajowej walucie względny spokój. Nieco zamieszania wywołały słowa członka RPP E.Łona ale okazały się nieco odosobnione. Pozostali członkowie póki co nie podzielają zdania o konieczności obniżki stóp w Polsce. Było by to dość zaskakujące biorąc pod uwagę, że na świecie powoli obiera się zgoła odmienny kierunek. Spore straty złoty ma od piątku do GBP i USD na fali umocnienia tych walut na szerokim rynku.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak