Strona główna > Komentarze walutowe > Ogrom płynności na rynkach z niekorzyścią dla „zielonego”

Ogrom płynności na rynkach z niekorzyścią dla „zielonego”

05 sie 2020 Autor: Krzysztof Pawlak

Dolar znów w odwrocie. EUR/USD na autostradzie do poziomu 1,20. Politycznych tarć na temat nowego pakietu fiskalnego w USA ciąg dalszy. Gigantyczny zastrzyk płynności od banków centralnych wspiera większość aktywów, od giełd po nawet złoto. Dzień pod znakiem publikacji wskaźników PMI. Po południu raport ADP z USA i ISM dla usług. 

Chwilowe odreagowanie i dalsze osłabienie dolara

Tak jak wspominaliśmy w komentarzu sprzed kilku dni umocnienie dolara okazało się być tylko chwilowym przystankiem i realizacją zysków w dążeniu do głównego celu jakim na ten moment jest poziom 1,20 na EUR/USD. Nadpłynność, która jest widoczna na rynkach powoduje, że nikt nie myśli obecnie o inwestowaniu w amerykańską walutę. Jest to zupełna odwrotność sytuacji, którą mieliśmy na początku pandemii gdzie główna para walutowa była na poziomach 1,06. Amerykańska waluta traci niemal do wszystkiego, nawet do australijskiego dolara, a w końcu w tym kraju notujemy powrót do zamykania gospodarki, co w przyszłości przyniesie nieuniknione konsekwencje. 

Nadal się nie dogadali

Inwestorzy słabości dolara upatrują też w przeciągających się negocjacjach nad nowym pakietem fiskalnym w USA. Spór między Republikanami a Demokratami w obliczu jesiennych wyborów się przeciąga, a każda ze stron chce ugrać przede wszystkim nowe głosy wyborcze dla swoich kandydatów. Co ciekawe temat, który ma w teorii działać niekorzystnie na amerykańską walutę w odwrotny sposób wpływa na giełdy. Wczoraj sekretarz skarbu Mnuchin stwierdził, że porozumienie nadal jest możliwe i to nawet jeszcze w tym tygodniu. To nic nowego bo niemal co tydzień słyszymy takie zapowiedzi, a efektów brak. Niemniej jednak inwestorzy z Wall Street zachowują się tak jakby pakiet był już klepnięty. 

Euforia na rynku więc… złoto w górę 

Z jakim paradoksem w ostatnich dniach na rynkach mamy do czynienia dobitnie pokazuje zachowanie złota. Zazwyczaj kształtowanie się cen tego surowca wskazywało na nastroje panujące na świecie. Im więcej było zagrożeń i na rynkach panował risk off złoto mocno zyskiwało na wartości. Teraz jednak mamy wręcz euforię, a cena tego metalu przekroczyła granice 2 tys USD za uncję. Jest to historyczny rekord notowań. Całkowicie więc zmieniło się postrzeganie złota jako bezpiecznej przystani. Analitycy jako główną przyczynę takiego zachowania cen tego surowca wskazują nadpłynność na rynkach, dzięki której rośnie niemal wszystko. 

PMI dla usług również dają nadzieję 

Dzisiejszy dzień na rynkach to przede wszystkim publikacja wskaźników PMI dla gospodarek europejskich. Indeksy dla sektora usług co prawda były nieco słabsze aniżeli zakładały prognozy niemniej jednak czy to dla Niemiec, Włoch czy Wielkiej Brytanii znacznie przekroczyły wartość 50 pkt. Wyniki pokazują, że możemy być świadkami szybszego odbicia w gospodarkach niż wcześniej zakładano. Wpływ na publikację na pewno miały wprowadzone pakiety pomocowe w Europie, które uchwaliła UE w ostatnim czasie. Cały czas czynnikiem ryzyka pozostaje nowa fala zakażeń, która nieuchronnie zbliża się na nasz kontynent. Widać to choćby po dzisiejszych statystykach z Hiszpanii. Jeśli rzeczywiście dojdzie do ponownego zamykania gospodarek, to szybko wyniki badań PMI spadną poniżej granicy 50 pkt. 

ADP i ISM

Słabnący amerykański dolar na szerokim rynku przynosi nową falę umocnienia polskiej waluty. EUR/PLN na ten moment przebił wsparcie w postaci poziomu 4,40. W okolice 3,70 spada USD/PLN. Dzisiaj w kalendarzu przede wszystkim jeszcze dane z USA. O godzinie 14.15 raport ADP, a o 16 indeks ISM dla usług. Lepsze dane mogą jednak potwierdzić dobre nastroje i nie przynieść odreagowania na dolarze. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Widziałem jastrzębia cień
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak