Strona główna > Komentarze walutowe > Niemiecki przemysł „kaput”?

Niemiecki przemysł „kaput”?

Autor: Dawid Górny

Druga sesja tygodnia nie przynosi pozytywnych wieści dla unijnej waluty. Po wczorajszych słabych danych ze strefy euro, dziś cios został wyprowadzony bezpośrednio z największej gospodarki unijnej, czyli Niemiec. Jest to jednocześnie powód, dla którego na wykresie głównej pary walutowej świata wróciliśmy do poziomów z wczorajszego popołudnia. Słabe dane z przemysłu opublikowano także na Węgrzech, co osłabiło forinta.

Niemiecki przemysł obciążeniem dla EUR

Wtorkowy poranek otworzyły dane o zamówieniach w przemyśle niemieckim za miesiąc sierpień. Mimo że nikomu nie trzeba przypominać, że gospodarczo za naszą zachodnią granicą nie dzieje się dobrze, to dziś otrzymaliśmy kolejne tego potwierdzenie. Zamówienia w ujęciu miesięcznym skurczyły się o 0,8% względem lipca, a spadek został odnotowany mimo zwyżkowych prognoz analityków, którzy oczekiwali wzrostu o 1,1% m/m. Istotne pogorszenie zauważono w branży farmaceutycznej (-13,5% m/m), elektronicznej (-11,5% m/m) czy motoryzacyjnej (6,4% m/m). Dodatkowo warto podkreślić, że dzisiejsza zniżka jest czwartym z rzędu rezultatem poniżej kreski. Nieco lepiej wypadły dane w ujęciu rocznym, które wzrosły o 1,5%. Wartym uwagi jest jednak fakt, że jednym z powodów tej symbolicznej zwyżki jest efekt bazy, ponieważ aktualne dane są zestawiane z ujemnymi publikacjami sprzed roku (-6,2% r/r w sierpniu 2024). Co więcej, ten delikatny wzrost zupełnie nie zachwyca rynku, który od początku roku głosi nowinę o ożywieniu w największej unijnej gospodarce.

Nie tak łatwo ugiąć dolara

Wczorajsze popołudnie ewidentnie nie przebiegało po myśli amerykańskiej waluty. USD oddawał zyski, które wypracował podczas otwarcia poniedziałkowej sesji. Kurs EUR/USD wzrósł z 1,165 USD do 1,172 USD. Wtorkowe otwarcie przyniosło jednak nowe tchnienie „zielonemu”, który znów umacnia się na forex. Dziś notowania głównej pary walutowej świata wróciły do 1,166 USD. Ten ruch to m.in. efekt niestabilnych nastrojów wokół euro, któremu we wtorek, oprócz trwającego kryzysu politycznego we Francji, ciążą słabe dane z niemieckiej gospodarki opisane w poprzednim akapicie. Trudno jednoznacznie określić, jak będzie wyglądać dalsza część sesji. Najprawdopodobniej zabraknie danych o bilansie handlu zagranicznego USA. Powodem tej sytuacji jest przedłużające się zamknięcie rządu USA. W związku z tym, że we wtorkowym kalendarzu makroekonomicznym brakuje innych istotnych publikacji, uwaga inwestorów powinna być skupiona na wystąpieniach członków FED. Z kolei jutro  poznamy zapiski z wrześniowego posiedzenia FOMC. Jak do tej pory nie znamy odpowiedzi na pytanie, kiedy Stany Zjednoczone wrócą do raportowania danych z gospodarki. Jednak w mediach pojawiły się doniesienia o chęci Trumpa do negocjacji z Demokratami w sprawie dopłat do opieki zdrowotnej, co może otworzyć drzwi do rozwiązania trwającego impasu w rządzie USA.

Forint na deskach

Zła kondycja przemysłu to nie tylko domena naszych zachodnich sąsiadów. Dziś po raz kolejny dowiedzieliśmy się o równie nieciekawej sytuacji tego sektora na Węgrzech. Wszystkie z publikacji za sierpień były ujemne. Największy spadek odnotowano w produkcji przemysłowej niewyrównanej sezonowo i wynosił on aż -7,3% r/r. Zniżka była głębsza od spodziewanej (-3,5% r/r). Żeby zobrazować, jak źle jest w węgierskim przemyśle, warto zaznaczyć, że dzisiejszy odczyt był zestawiany z danymi sprzed roku, które również były tragiczne i za sierpień 2024 wynosiły -9,5% r/r. W ramach ciekawostki dodam, że te dane były z kolei zestawiane ze wskaźnikami z sierpnia 2023  (-5,3% r/r). Nie można się więc dziwić dzisiejszym ruchom na węgierskiej walucie. Forint traci na forex, nawet względem słabego dziś euro. Notowania USD/HUF tylko do południa wzrosły o 1,15% (osłabienie forinta), a EUR/HUF o 0,82%. PLN, mimo że we wtorek nie zalicza imponującej sesji, także zyskuje względem HUF, obniżając kurs HUF/PLN o 0,76%. We wtorek o godzinie 13:00 kurs EUR/PLN to 4,255 PLN, a kurs USD/PLN to 3,645 PLN.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji" lub „doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.

Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

dawid-mae

Autor

Dawid Górny

Analityk i dealer walutowy związany z serwisem Walutomat.pl. Jest autorem komentarzy walutowych, w których analizuje bieżącą sytuację rynkową. Specjalizuje się w analizie rynku walut fiducjarnych oraz kryptowalut. Aktywnie inwestuje na obu tych rynkach. Fascynuje go wpływ psychologii, a co za tym idzie, emocji na podejmowane decyzje inwestycyjne. Pasjonat technologii blockchain i jej zastosowania w finansach.