pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Niemcy bronią się przed recesją

Niemcy bronią się przed recesją

14 lis 2019 Autor: Adam Fuchs

Poznaliśmy dziś pakiet danych z Europy dotyczący wzrostu PKB. Jedną z najistotniejszych informacji w tym kontekście jest fakt, że największej gospodarce Starego Kontynentu udało się uniknąć ogłoszenia oficjalnej recesji, ponieważ wykazała skromny, ale jednak wzrost na poziomie 0,1% w ujęciu kwartalnym.

Europejskie PKB

Czwartek stoi pod znakiem danych o wzroście gospodarczym w UE. Najpierw poznaliśmy dynamikę niemieckiego PKB. Pomimo tego, że mowa o wstępnych odczytach, to zdecydowanie warto podkreślić, że nasi zachodni sąsiedzi mogą chociaż chwilowo odetchnąć z ulgą. Pokazali odczyty lepsze od oczekiwań, a co najistotniejsze są one powyżej zera, a dokładnie 0,1% k/k (w ujęciu kwartalnym) i 1,0% r/r (rok do roku). Oczywiście nie możemy stwierdzić, że Niemcy ponownie znaleźli się na ścieżce stabilnego wzrostu, ale oddaliło się widmo formalnej recesji, którą eksperci ogłaszają po dwóch spadkowych kwartałach z rzędu. Poznaliśmy też odczyt dla całej Strefy Euro i tutaj możemy mówić nawet o pewnej stabilizacji. Odnotowano wzrost na poziomie 0,2% k/k, czyli identyczny z poprzednim i zgodny z oczekiwaniami, przy równoczesnym 1,2% r/r, który był lepszy o 0,1% od poprzedniego i od przewidywań. Dane te nie miały jednak ani dużego, ani długotrwałego wpływu na kurs euro.

PKB Polski

Główny Urząd Statystyczny również opublikował dane dotyczące wzrostu gospodarczego. Tempo wzrostu w trzecim kwartale wyniosło 1,3% k/k i 3,9% r/r. Roczna dynamika PKB była najniższa od trzech lat. Można uznać, że otrzymaliśmy właśnie potwierdzenie tego, o czym eksperci mówią już od pewnego czasu i nasza gospodarka będzie powoli wyhamowywać. Oczywiście takie tempo wciąż stawia nas w europejskiej czołówce. Przy tej okazji warto odnotować, że gorsze od poprzednich odczytów wykazały także inne państwa naszego regionu, czyli Rumunia, Słowacja i Czechy, co może wskazywać, że rzeczywiście rozpoczynamy cykl wolniejszego rozwoju naszej gospodarki.

Powell przeciw ujemnym stopom i Trumpowi

Szef Fedu odpowiadał wczoraj na pytania Komisji ds. Ekonomicznych amerykańskiego Kongresu. Padło też pytanie o zasadność wprowadzenia w USA ujemnych stóp procentowych, które obowiązują chociażby w Europie. Jerome Powell stwierdził, że w tej chwili w przypadku Stanów wdrażanie takiego rozwiązania jest bezzasadne, ponieważ gospodarka znajduje się w dobrym położeniu. Jest to wyraźne zdystansowanie się od prezydenta Donalda Trumpa, który dzień wcześniej zażądał, aby Rezerwa Federalna “dała mu część tych pieniędzy”, czyli wprowadziła ujemne stopy i powróciła do QE na pełną skalę. Miałoby to pomóc w sfinansowaniu wciąż rosnącego deficytu (tylko w październiku w federalnej kasie zabrakło 134 mld USD). Oczywiście Powell już wielokrotnie potrafił mówić jedno, a później robił coś innego, dlatego także te zapewnienia szefa Fed trzeba przyjmować ostrożnie.

Kursy walut o godz. 13:00. EUR/PLN 4,29 zł, USD/PLN 3,90 zł, GBP/PLN 5,01 zł, CHF/PLN 3,94 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Inflacja w USA na celowniku
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Alarm włączony, ale paniki nie ma
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Przemysł w Europie znów „na hamulcu”
Krzysztof Pawlak