Najnowszy raport o sytuacji na rynku pracy USA

Czesi wśród liderów Europy, raport o rynku pracy w Stanach, umocnienie złotego

    Dzisiaj rynki zdominował nastrój oczekiwania na dane o rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Zanim jednak dotarły do nas wieści zza oceanu, poznaliśmy odczyty z Europy. O 9:00 Czesi potwierdzili, że ich gospodarka ma się dobrze. PKB naszych południowych sąsiadów w zeszłych roku urosło o 4,3%. Wynik ten plasuje Czechów w europejskiej czołówce. Warto również zauważyć, że jest to najwyższy wzrost od ośmiu lat. Zupełnie inne nastroje panują we Włoszech. Gospodarka na Półwyspie Apenińskim w poprzednim roku urosła zaledwie o 0,8%. Odczyt ten i tak pozytywnie zaskoczył analityków, którzy spodziewali się wzrostu na poziomie 0,6%.

    O 14:30 poznaliśmy najważniejszy odczyt tego tygodnia. W każdy pierwszy piątek miesiąca Bureau of Labor Statistics publikuje raport o sytuacji na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Głównym punktem dokumentu jest zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. W lutym wyniosła ona 242 tys. przy założeniach na poziomie 190 tys. To już kolejny bardzo dobry odczyt z USA i następny argument za tym, że gospodarka w Stanach nabiera rozpędu. Jest to szczególnie istotne wobec marcowego posiedzenia FOMC w sprawie stóp procentowych.

    Pozostałe dane z amerykańskiego rynku pracy nie były aż tak dobre. Bezrobocie pozostało na poziomie 4,9%, czyli zgodnie z prognozami analityków. Płaca godzinowa spadła w lutym o 0,1%. Jest to spowodowane zaskakująco wysokim wzrostem w styczniu. Równolegle poznaliśmy dane dotyczące handlu zagranicznego. Zarówno eksport jak i import okazały się niższe od poprzednich odczytów. Pierwszy wyniósł 176,5 mld USD, a drugi 222,1 mld USD. Tym samym deficyt w handlu zagranicznym wzrósł do 45,7 mld USD wobec spodziewanych 43,5 mld USD.

    W Polsce najważniejszym wydarzeniem dnia było podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy budżetowej. Zakłada ona, że wzrost gospodarczy w 2016 roku wyniesie 3,8%, a inflacja 1,7%. W założeniach bezrobocie spadnie poniżej progu 10%. Deficyt może wynieść maksymalnie 54,7 mld zł. Warto zauważyć, że na wczorajszej aukcji naszego długu, ministerstwo finansów sprzedało obligacje za ponad 7 mld zł. Łącznie do tej pory udało się zrealizować prawie 40% tegorocznych potrzeb pożyczkowych.

    Polski złoty umacnia się dziś na rynku walutowym. Funt tanieje o 3 grosze i kosztuje obecnie 5,57 zł. Podobny ruch obserwujemy na dolarze. Za amerykańska walutę należy zapłacić 3,94 zł. Frank tanieje o 2 grosze do poziomu 3,97 zł. Euro pomimo, że dwukrotnie podchodziło pod poziom 4,35 zł, ostatecznie cofnęło się w okolice wczorajszego zamknięcia i kosztuje 4,33 zł.