„Minutki” Fed okazją do zmiany kierunku na dolarze
Dolar nadal w ofensywie, EUR/USD z kierunkiem na 1,05. Perspektywa dalszego zacieśniania monetarnego w USA i wzrost ryzyka geopolitycznego psują klimat inwestycyjny i przyczyniają się do spadków na giełdach. Stabilizacja na złotym po dobrym początku tygodnia.
Lepsze dane z USA
„Zielony” nadal notuje dobrą passę. Amerykańska waluta nie traci impetu, a kolejnym wsparciem notowań okazały się dane PMI odnośnie przemysłu i usług, które pokazały dalszą poprawę w gospodarce. Przypomnieć należy, że odpowiedniki dla strefy euro z kolei pokazały lekką zadyszkę i okazały się gorsze od prognoz. Nie dziwi więc fakt, że utrzymuje się tendencja spadkowa na notowaniach EUR/USD, gdzie w teorii analizy technicznej po pokonaniu wsparcia na 1,07 powinniśmy zejść niżej do kolejnego przystanku, którym teraz jest poziom 1,05. Poza danymi makro, które okazały się być na plus dla USD, swoje trzy grosze dorzucają także ruchy na rynku długu. Od kilku dni rośnie rentowność obligacji, wczoraj 2 latki zapikowały już do poziomu 4,70%.
Wiele zagrożeń
Nie można przejść obok tego, co się dzieje w ostatnich dniach na giełdach, gdzie obserwujemy systematyczne spadki. Szczególnie wczoraj załamała się Wall Street, gdzie obserwowaliśmy ponad 2% zniżki indeksów. Szereg czynników sprawia, że inwestorzy nie mogą przejść obok słów członków Fed, sygnalizujących potrzebę dalszego zacieśniania. W efekcie będzie się to przekładać na gorszą sytuację przedsiębiorstw, a być może nawet słabsze zyski w przyszłości, co dla spółek kapitałowych jest wręcz kluczową informacją. Do tego „jastrzębiego” tonu Fed dochodzi wzrost ryzyka geopolitycznego. Ciągle wisi w powietrzu ofensywa Rosji, nie mówiąc już o możliwym wsparciu Białorusi, która mogłaby się przyczynić do porażki Ukrainy na linii frontu. Tym bardziej, że szumne zapowiedzi państw europejskich o wsparciu militarnym uwidaczniają tylko problem z decyzyjnością i biurokratycznym podejściu, który powoduje, że wszystko trwa i trwa, a Ukrainie pomoc jest potrzebna niemal teraz i już. Nie wspominając już o jeszcze istotniejszej kwestii, a mianowicie ewentualnym wsparciu Chin dla Rosji, które mogłoby znów wywrócić sytuację na arenie międzynarodowej, na czele z zerwanymi łańcuchami dostaw. Tym bardziej że Waszyngton i Pekin na kursie kolizyjnym są od dawna. Wszystko to jakby docierało do głów inwestorów i stąd obserwujemy załamanie nastrojów. Nie jest to jeszcze może panika, ale na pewno sygnał alarmowy.
Czekając na popołudniowe publikacje
Krajowa waluta, mimo silniejszego dolara, zachowuje się dość stabilnie. Mała lampka ostrzegawcza pojawia się na EUR/PLN, gdzie jednak nie zostało utrzymane pokonane wcześniej wsparcie na poziomie 4,75 i kurs dzisiaj próbuje wyjść górą z tych rejonów, co mogłoby oznaczać ruch kierunkowy na 4,80. Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, bo nadal widzimy przeciąganie liny wokół tego ważnego wsparcia. Sprawa może się rozstrzygnąć po publikacji „minutek” Fed na które tak inwestorzy czekają, choć dość często w przeszłości nie przynosiły one znaczących nowych informacji. Ostatnie decyzyjne posiedzenie 1 lutego przyniosło wyhamowanie tempa podwyżek stóp na poziom 25 pkt bazowych. Jeśli więc inwestorzy liczą na informacje dzisiaj, czy Fed chce przedłużyć cykl podwyżek stóp, czy może w marcu reagować ruchem 50 pkt bazowych, mogą się rozczarować. Stąd przy tak wyostrzonych apetytach na jastrzębi wydźwięk, pojawia się pole do niespodzianki w drugą stronę i szansy na zainicjowanie korekty na USD, choćby do piątkowego odczytu inflacji PCE core. Czy tak się stanie – zobaczymy o 20.00, kiedy zapewne pojawi się większa zmienność również na złotym.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę