Strona główna > Komentarze walutowe > Minutka o taperingu

Minutka o taperingu

20 maj 2021 Autor: Krzysztof Adamczak

Inwestorzy musieli się mocno nagimnastykować, by zignorować wczorajszy protokół z posiedzenia FOMC. Dane na temat wynagrodzeń w Polsce mocno rozczarowały. Boris Johnson wierzy w koniec restrykcji już 21 czerwca.

Jak mała może być „pewna liczba”?

    Wczorajszy protokół miał uspokoić obawy inwestorów na temat poglądów Rezerwy co do pojęcia normalności. Od rana retoryka skupiała się na tym, że dostaniemy potwierdzenie, że FED nadal zrobi wszystko, by zadowolić rynki. I choć była to oczywista manipulacja, ponieważ protokół dotyczy posiedzenia sprzed opublikowania raportu na temat galopującej inflacji, to nastroje były mocno optymistyczne. Rzecz w tym, że Komitet mocno wszystkich zaskoczył, wspominając, że „pewna liczba” członków oczekuje dyskusji (czytaj szybszego ograniczania) na temat taperingu. Zmiany w programie skupu aktywów mają poprzedzać wejście na ścieżkę podnoszenia stóp procentowych i szeroko rozumianym powrocie do normalności. A to jest suma wszystkich strachów wśród inwestorów. Popłoch jednak nie trwał długo, szybko pojawiła się narracja, że „pewna liczba”, zapewne jest małą liczbą, bez znaczenia, a przynajmniej bez siły przebicia. Nikt nie zaprząta sobie głowy tym, że ewidentnie może ona wzrosnąć po sterydach z inflacji… ale to jest problem, z którym będzie trzeba się zmierzyć dopiero za miesiąc.

Wynagrodzenia w dół

    Lokalnie warto zwrócić uwagę na raport dotyczący zarobków Polaków. A ten mocno rozczarował, choć udało się utrzymać roczną tendencję wzrostową. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło 5805,72 zł i choć było blisko 10% wyższe niż przed rokiem, to jednak względem marca zanotowało wyraźny spadek. Podobnie ma się sytuacja z zatrudnieniem, które osiągnęło poziom 6316,9 tys., czyli wzrosło prawie o 1% względem kwietnia 2020 roku. Jednocześnie zaliczyło spadek o 14 tys. w stosunku do marca 2021 r. Obie wartości oczywiście były niższe od oczekiwań analityków. Pewnym rozczarowaniem był również raport dotyczący koniunktury konsumenckiej, który cały czas pokazuje wyraźne ujemne wartości. 

Skończyć z pandemią

    Całkiem nieźle dzisiaj radzi sobie funt, który jest wspierany przede wszystkim przez wypowiedź Borisa Johnsona. Premier UK potwierdził, że cały czas wierzy, że uda się dotrzymać terminu 21 czerwca, jako daty zakończenia wszystkich restrykcji w Królestwie. Dodał przy okazji, że pierwsze obawy związane z indyjską mutacją są prawdopodobnie przesadzone. Optymistycznie brzmią też słowa ministra zdrowia, że do końca czerwca każdy Brytyjczyk, który tylko zechce, będzie zaszczepiony co najmniej jedną dawką. 

    Złoty pomimo kiepskiego odczytu dziś płynie na fali globalnego sentymentu i odrobinę się umacnia. Sprawia to, że euro po przebiciu 4,51 zł jest najtańsze od początku marca. Podobny scenariusz jest realizowany na franku, którego kurs spadł do 4,10 zł. Dolar kolejny raz testuje poziom 3,685 zł. Funt stabilnie oscyluje wokół wczorajszego zamknięcia na poziomie 5,22 zł. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Niemcy przeczą prawom logiki
Krzysztof Adamczak