Jak łatwo zatrzymać rajd ryzyka na rynkach

Chiński PMI znów budzi obawy o światowy wzrost

Optymizm na rynkach dzisiaj nieco przygasł. Z jednej strony to efekt znów rozczarowujących danych z Chin gdzie PMI dla przemysłu spadł jeszcze niżej i utrzymał się poniżej granicy 50 pkt. Z drugiej strony na rynek trafiły doniesienia z amerykańskiej administracji, która stwierdziła, że konflikt na linii USA-Chiny jest zbyt poważny by go rozwiązać tylko dodatkowymi zakupami dóbr.

Porozumienie teoretycznie blisko

Informacja napłynęła w momencie gdy już niemal wszyscy inwestorzy liczyli na podpisanie porozumienia. Łatwo więc w tym momencie podkopać zaufanie, że do takowego dojdzie a obawy o rozpętanie wojny handlowej całkowicie przeminą. Wydaje się więc, że rynki poczekają na finalne podpisanie porozumienia przez obu liderów mocarstw. Szczególnie, że dopiero wtedy okaże się jaka jest jego forma. Wczoraj członek administracji Trumpa stwierdził, że nawet po podpisaniu porozumienia cłą nałożone na Chiny mogą pozostać.

Niespokojnie w Azji

Nie można też nie wspomnieć o spotkaniu Trumpa z Kimem. Spotkanie nagle zostało przerwane co nieco podbiło nerwowość. Oczywiście obie strony szybko przekazały informację o tym, że zespoły pracują nad tematem denuklearyzacji. Mimo wszystko temat ten też może być użyty jako rozczarowanie, że nie doszło do przełomu. Również i w Azji nie dzieje się dobrze gdzie dwa kraje posiadające broń nuklearną niemal codziennie zestrzeliwują sobie nawzajem czy to samoloty czy to inne cele. Szczególnie, że wielu ekspertów uważa, że właśnie w Indiach bądź Pakistanie może wybuchnąć wojna jądrowa. Wszystko to prowadzi do zatrzymania rajdu ryzyka na rynkach.

Brak zdecydowania inwestorów

Rynek walutowy i główne pary tkwią więc w trendzie bocznym. Choćby główna para walutowa świata urosła co prawda do poziomu 1,14 ale też nie widać dalej siły by kontynuować marsz. Z drugiej strony rynki niemal wykluczając dalsze podwyżki stóp w USA spowodowały, że i na dolara apetytu brak. Trochę wyjątkiem na tle niezdecydowania rynków jest funt brytyjski. Kolejne newsy podsycają spekulacje o tym, że brexit no deal nie dojdzie do skutku a wydłużony zostanie czas na negocjacje. Czekamy więc na głosowanie 12 marca w Izbie Gmin a do tego czasu niewykluczona jest dalsza aprecjacja brytyjskiej waluty.

Dzisiaj kalendarz makro jest całkiem bogaty. Za chwilę na rynek napłyną dane o inflacji konsumenckiej z Niemiec. Nieco później wydaje się kluczowe publikacje z USA czyli przede wszystkim inflacja PCE i tempo wzrostu PKB w IV kwartale.