Klimat do inwestycji nie jest dobry. Ważne dane przy ograniczonej płynności.

Wielki Piątek na rynkach

Piątkowy handel jak można się było spodziewać odbywa się w dość sennej atmosferze. Zmienność na większości głównych par walutowych jest niewielka. Spora część głównych ośrodków finansowych jest zamknięta a normalny handel wróci dopiero po weekendzie.

Czy to początek większych zawirowań

Niemniej jednak na rynkach mamy do czynienia ze sporą niepewnością. Poza sprawami polityki i wyborami w krajach europejskich choćby Francji, mamy do czynienia na świecie z eskalacją konfliktów zbrojnych. Zaczęło się od użycia broni chemicznej w Syrii na które to USA odpowiedziała zdecydowaną reakcją. Do tego nasiliło się napięcie na linii USA-Korea Północna. Wiele się mówi o planowanej kolejnej próbie nuklearnej przez Koreańczyków. Jeśli się tak stanie to niewykluczona będzie zbrojna interwencja sił amerykańskich. Ale co gorsza dzieje się to na “podwórku” Chin, więc może to wywołać jakieś większe zamieszanie. Choć stosunki między Państwem Środka a Amerykanami są nieco lepsze ostatnimi czasy to jednak do ideału jeszcze sporo brakuje.

“Pokazówka” Amerykanów

Jakby było tego mało USA dało wczoraj swój kolejny pokaz siły w Afganistanie. Poza walką ISIS z pewnością miał to być przekaz dla Korei Północnej jaką potęgą militarną są Amerykanie. Tym bardziej, że użyto największego pocisku balistycznego co tym bardziej potwierdza tą tezę. W efekcie panujące zamieszanie skutecznie determinuje ruchy na rynkach w kierunku bezpiecznych przystani. Rośnie przede wszystkim złoto i jen japoński. Niskie są rentowności obligacji amerykańskich, które też nie pozwalają dolarowi kontynuować ruchu umacniającego.

Spora niepewność

Taki klimat i wielowątkowe ryzyka nie służą inwestycjom. Dzisiaj poznamy kolejne dane makro z USA. Ale i tutaj może się niebawem zrodzić problem. Oczekiwania są tak wysokie, że trudno będzie je sprostać w najbliższych tygodniach. Może się okazać, że wzrost gospodarczy wcale nie będzie taki stabilny. Dołożyło by to kolejną cegiełkę do wzrostu globalnej niepewności.  

Ważne dane mimo ospałego handlu

O 14.30 poznamy dane o inflacji CPI i sprzedaży detalicznej. Są to bardzo ważne dane, a dokładając dzisiaj temat ograniczonej płynności na rynkach może się okazać, że ruchy na walucie amerykańskiej będą dość spore. Oczywiście w przypadku odchyleń od prognoz.