pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Grecy zdecydowali, czy to koniec?

Grecy zdecydowali, czy to koniec?

06 lip 2015 Autor: Marcin Rogalski

Niedzielna decyzja Greków, którą podjęli głosując w referendum i wyrażając swoje stanowcze “NIE” dla podporządkowania się warunkom wymaganym przez wierzycieli, nie przeszła bez echa na rynkach. Ten tydzień na rynku walutowym rozpoczął się od wyprzedaży euro i walut krajów, które są ściśle uzależnione od strefy euro, w tym polskiego złotego.

Przerażenie w oczach mieli na pewno kredytobiorcy, którzy w nocy na otwarciu sesji forex sprawdzili kurs franka szwajcarskiego. Na otwarciu dzisiaj CHF/PLN osiągnął poziom 4,05 zł. Euro w wycenie do złotego rozpoczęło dzień powyżej poziomu 4,20 zł, dolar amerykański 3,83 zł, natomiast funt szterling zawędrował na poziom 5,95 zł.

Handel przedpołudniowy próbował domknąć lukę powstałą przez weekend i złotemu udało się trochę odrobić straty. W dalszym ciągu widać jeszcze dużą presję na wyprzedaż naszej rodzimej waluty, co pozostaje bardzo prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe dni.

Naród Grecki podjął decyzję, która może przejść do historii, jako początek poważnych zmian w strefie euro. Grecy, jeżeli można tak powiedzieć, znaleźli się w patowej sytuacji. Wynik referendum przybliża Grecję do wyjścia ze strefy euro, co automatycznie spowoduje powrót do drachmy. Ta droga na pewno będzie bolesna na początku, ale pozwoli Grecji szybciej wrócić na ścieżkę wzrostu, jednak i to nie odbędzie się bez poważnych reform.

Z drugiej strony, dalsze zacieśnianie polityki, które proponowali wierzyciele, spowodowałoby chwilowe schowanie problemów “pod dywan”, a w dłuższej perspektywie i tak skazywałoby Greków na kilkuletnie spłacanie ogromnych długów i bycie utrzymywanym przez inne europejskie gospodarki. Nie ma dobrego wyjścia, każda z dróg jest ciężka dla obywateli Grecji. Bankructwo Grecji zdaje się być nieuniknione i na pewno mocno odciśnie piętno na jedności całej strefy euro.

W obecnej sytuacji dane makroekonomiczne zdają się schodzić na drugi plan. Warto jednak pamiętać, że w przeciwieństwie do aktualnych emocji, które towarzyszą problemom Grecji, to właśnie publikacje makro pokazują realne dane, które stanowią fundament wyceny poszczególnych walut na rynku walutowym. Przed nami dzisiaj o 15:45 finalny odczyt indeksu PMI z USA za czerwiec, 15 min później poznamy raport ISM dla usług amerykańskiej gospodarki.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Potknięcie gospodarki USA
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny