Grecja nadal pozostaje wielką niewiadomą

Środa miała przynieść częściowe rozwiązanie sprawy Grecji, jednak Unia Europejska uznała, że zaprezentowany program reform jest niewystarczający. Tak więc aż do terminu kolejnej płatności (30. czerwca) rynek będzie czuł dezorientację i możliwe są nieprzewidywalne zachowania na rynku.

Dzisiejszy dzień przynosi umocnienie polskiego złotego. Wycena większości głównych walut w odniesieniu do naszej rodzimej waluty jest niższa. Euro spadło poniżej 4,15 zł, frank szwajcarski jest wyceniany na poziomie 3,95 zł, dolar amerykański 3,67 zł, natomiast funt brytyjski 5,68 zł.

Funt szterling dzisiaj zyskuje po dobrych danych z Wielkiej Brytanii. O 10:30 poznaliśmy wyniki produkcji przemysłowej za kwiecień. W ujęciu miesiąc do miesiąca jest to wzrost o 0,4%, prognozy były znacznie niższe (0,1%). Aprecjacja brytyjskiej waluty z poziomu 5,65 zł po dobrych danych miała zasięg 2 groszy. Aktualnie GBP/PLN jest handlowany na poziomach z nocy.

Kalendarium makroekonomiczne na dzisiaj nie zawiera zbyt wielu pozycji godnych szczególnej uwagi. Przed chwilą poznaliśmy dane z USA o liczbie wniosków o kredyt hipoteczny. Jest to wskaźnik publikowany co tydzień, w tym tygodniu wyniósł on 8,4%, poprzednio -3%. Jak można było się spodziewać, publikacja ta nie wpłynęła na rynek. Te dane mają zazwyczaj charakter poglądowy.

O 16:30 poznamy dane na temat tygodniowej zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. 21:45 to będzie godzina na którą czekają szczególnie inwestorzy zainteresowani funtem brytyjskim, będzie miało miejsce publiczne wystąpienie szefa Banku Anglii – Marka Carneya.