pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Europejski przemysł bez paliwa

Europejski przemysł bez paliwa

01 wrz 2023 Autor: Dawid Górny

Piątkowy kalendarz makroekonomiczny, podobnie jak wczorajszy i przedwczorajszy, nafaszerowany jest sporą ilością publikacji z głównych gospodarek. Odczyty ze Starego Kontynentu po raz kolejny podkreślają złą sytuację europejskiego przemysłu. W Szwajcarii skutecznie walczy się z inflacją. Odczytem dnia pozostają dane z amerykańskiego rynku pracy.

PMI z Europy

Dziś na całej planszy odczytów PMI dla przemysłu w Europie nie doświadczyliśmy wyniku powyżej 50 punktów, czyli poziomu równowagi, który oddziela rozwój od dekoniunktury. Dla całej strefy euro odnotowaliśmy lekkie odbicie do 43,5 pkt. jednak jest ono niższe od spodziewanego. Najgorzej jest w Niemczech (39,1 pkt.), które są głównym motorem napędowym Wspólnoty. Wcale nie lepiej wypadła Polska. Krajowe PMI mimo prognozowanego i tak marnego wzrostu (do 44,1 pkt.) spadło do 43,1 punktu. Europejskiemu przemysłowi ewidentnie przydałoby się nie tylko nowe paliwo do rozwoju, ale i wymiana chociażby rozrusznika, gdyż póki co, wszystkie silniki się dławią. Problem w tym, że wizja dalszego podnoszenia stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny nie daje nadziei na poprawę. Oby ostateczną konsekwencją nie była konieczność przeprowadzenia generalnego remontu w niedalekiej przyszłości.

Dane ze Szwajcarii

Helweci, którzy nie należą do Unii Europejskiej, również zmagają się z problemami w przemyśle. Indeks omawiany w poprzednim akapicie wyniósł tam 39.9 punktu. Jest to odbicie mniejsze od spodziewanego (40,2 pkt.) i drugi rezultat w Europie (obok Niemiec) poniżej 40 punktów. Widać zatem, że europejskie gospodarki rozwinięte zmagają się z jeszcze gorszymi nastrojami w przemyśle niż ma to miejsce w krajach rozwijających się. Oprócz PMI poznaliśmy dane o inflacji konsumenckiej, która zgodnie z oczekiwaniami wzrosła w ujęciu miesięcznym o 0,2%. W ujęciu rocznym wskaźnik pozostał na tym samym poziomie 1,6%. Ostatecznie Szwajcaria jako jedno z nielicznych państw utrzymuje dynamikę cen na poziomach akceptowalnych przez tamtejszy bank narodowy. Dzieje się to kosztem spowolnienia gospodarczego, widocznego szczególnie w przemyśle.

Oczekiwanie na payrollsy

Dziś zwieńczenie odczytów mijającego tygodnia z amerykańskiej gospodarki. Mowa tu oczywiście o danych z tamtejszego rynku pracy w sektorze pozarolniczym. Do tej pory jedynie wczorajszy Raport nt. wydatków Amerykanów umocnił  „zielonego”. Przypomnę, że wcześniejsze, od JOLTSów zaczynając, na Raporcie Challengera kończąc, nie pomagały dolarowi. Dlaczego? Wskazując mniejszą od oczekiwanych zmianę zatrudnienia w USA czy większą liczbę planowanych zwolnień, dały pierwsze sygnały pogorszenia sytuacji rynku pracy w Stanach, co stoi w kontrze do dalszych podwyżek stóp procentowych przez FED. Od wczorajszego popołudnia kurs głównej pary walutowej świata oscyluje przy 1,085. Inwestorzy wyczekują na dzisiejsze publikacje z USA, które będą o 14:30, kiedy to możemy spodziewać się zwiększonej zmienności kursu EUR/USD.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Potknięcie gospodarki USA
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny