pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Eurodolar chwilowo przebija 1,10 USD

Eurodolar chwilowo przebija 1,10 USD

11 lip 2023 Autor: Dawid Górny

Wczorajsze umocnienie unijnej waluty zostaje częściowo wymazane. W tle słabe wskazania indeksu Sentix oraz indeksu instytutu ZEW. Niemiecka inflacja rośnie po raz pierwszy w tym roku. Złoty podąża za wspólną walutą. Coraz gorsze dane napływają do nas z brytyjskiego rynku pracy.

Słabe nastroje w Europie 

Jeszcze wczoraj główna para walutowa testowała wsparcie 1,0945 USD. Druga nieudana próba zejścia poniżej wskazanego poziomu odwróciła kierunek ruchu popularnego „edka” o 180 stopni i w poniedziałek po południu na EUR/USD rozpoczął się rajd w kierunku północnym. Nie przeszkodziły temu gorsze od oczekiwań odczyty indeksu Sentix (-22 pkt). Wskaźnik próbuje obrazować oczekiwania inwestorów w strefie euro. Dodam, że jest to najgorszy rezultat z tego roku. Mimo tak niskiego wskazania, euro umacniało się w stosunku do waluty zza oceanu. Dziś o poranku nie do przebicia okazał się poziom 1,1026 USD. Po jego muśnięciu unijna waluta wytraciła wcześniejszą moc i zaczęła tracić do „zielonego”.

Niemiecki płaskowyż

Wtorkowy poranek to potwierdzenie wstępnych odczytów niemieckiej inflacji konsumenckiej. Dynamika cen w ujęciu rocznym u naszych zachodnich sąsiadów to aktualnie 6,4%. Jest to pierwszy w tym roku przypadek odczytu wyższego niż poprzedni. Wzrost inflacji konsumenckiej do 0,3% odnotowano także w ujęciu miesięcznym. Dziś oprócz niemieckiej inflacji poznaliśmy także wartość indeksu instytutu ZEW, którego zadaniem jest przedstawienie nastrojów wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej za naszą zachodnią granicą. Wynik 14,7 punktów poniżej kreski okazał się gorszy od rynkowych oczekiwań i (podobnie jak w przypadku indeksu Sentix) był najniższą wartością w 2023 roku. W tym otoczeniu wspólna waluta od samego rana oddaje część wczorajszych zysków wypracowanych w stosunku do amerykańskiego dolara. We wtorek o godzinie 14:00 kurs EUR/USD oscyluje przy 1,0985 USD.

Złoty podąża za euro

Wczoraj, gdy unijna waluta zyskiwała do tej zza oceanu, polski orzeł wykazywał siłę, umacniając się do głównych walut. Osłabienie nastąpiło w momencie, gdy euro straciło swoją moc i zaczęło osłabiać się do amerykańskiego dolara. Ostatecznie, we wtorek o godzinie 14:00 kursy złotego do euro i dolara są zbliżone do tych wskazanych wczoraj (EUR/PLN to ok. 4,45 PLN, USD/PLN to powyżej 4,05 PLN). Większe straty odnotowujemy do szwajcarskiego franka, za którego zapłacimy 4,595 PLN i brytyjskiego funta – 5,233 PLN. Warto dodać, że dziś z Wysp dotarły do nas kolejne dane wskazujące na pogorszenie tamtejszej gospodarki. Do 4% wzrosła stopa bezrobocia, a liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (25,7 tys.) przekroczyła nawet konsensus na poziomie 20,5 tys. (poprzednio -22,5 tys.). Coraz gorsza sytuacja na brytyjskim rynku pracy staje się kolejnym problemem dla Banku Anglii, który ostatnio agresywnie podniósł wysokość stóp procentowych.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Polacy odpoczywają, bankierzy działają
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Polacy świętują, Amerykanie decydują o stopach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny