pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Dziś o 20 decyzja FED

Dziś o 20 decyzja FED

01 lut 2023 Autor: Dawid Górny

Środek tygodnia to kolejna dawka istotnych danych dla rynków. Mimo licznych odczytów dotyczących inflacji konsumenckiej czy indeksów PMI dla przemysłu z Europy, najważniejszym pozostaje decyzja w sprawie stóp procentowych zza oceanu.

Tłoczno w kalendarzu makro

Słowem wstępu do dzisiejszego komentarza walutowego, należy wspomnieć o wielu odczytach napływających z Europy oraz USA. Dzisiejszego poranka kalendarz makroekonomiczny został zdominowany przez PMI dla przemysłu z wielu państw Starego Kontynentu. Jest to wskaźnik wyprzedzający koniunktury. Jego wartość neutralna to 50 punktów. Odczyty poniżej sugerują spowolnienie w danym sektorze gospodarki i odwrotnie. Wskazanie dla całej Strefy Euro to 48,8 pkt., co sugeruje recesję. Poniżej wartości granicznej znalazła się zdecydowana większość państw europejskich (Szwecja, Polska, Hiszpania, Szwajcaria, Niemcy, Wielka Brytania i Czechy). Neutralna pozostaje Norwegia. Nieco powyżej 50 pkt. znaleźli się Francuzi (50,5 pkt.) i Włosi (50,4 pkt.). Wzrost aktywności sektora przemysłowego w zdecydowanej większości Europy nadal pozostaje pod dużym znakiem zapytania, a to wpisuje się retorykę obaw dotyczących recesji w gospodarce. 

Co z inflacją w Europie?

Dzisiejszy wstępny odczyt zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych w eurozonie po raz trzeci był niższy od swojego poprzednika. HICP na poziomie 8,5% to również wskazanie poniżej rynkowych oczekiwań (9%). Spadek odnotowaliśmy także we Włoszech, gdzie inflacja konsumencka zgodnie z prognozami obniżyła się do poziomu 10,1%. Tendencja spadkowa to ta pożądana, jednak wartości omawianego wskaźnika nadal pozostają bardzo wysokie. Do tego na horyzoncie europejskich decydentów niespodziewanie pojawił się wzrost cen w Hiszpanii. Powyższym danym z pewnością przygląda się EBC, jednak na decyzję europejskich decydentów przyjdzie nam poczekać do czwartku. Dziś dane z USA.

Co zrobi FED?

Nie można podważać tez mówiących, że dzisiejsza decyzja FOMC ws. stóp procentowych za oceanem jest najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem całego tygodnia. Prognozy wskazują na podwyżkę o 25 p.b. do przedziału 4,50%-4,75%. Zgodnie ze wskazaniami CME Group, rynkowe prawdopodobieństwo urzeczywistnienia się tego scenariusza wynosi ponad 98% (stan na 01.02.2023, godz. 15:00). Nie widzę więc przeciwwskazań, aby zakładać, że ruch ten najprawdopodobniej jest już wliczony w cenę. To na co warto zwrócić uwagę, to znacznie niższy poziom krzywej oczekiwań dotyczących poziomu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych względem ostatniego wykresu Dot Plot od FED. To właśnie nadaje wysoką rangę dzisiejszej wypowiedzi Jerome Powella, gdyż wystarczy choćby wzmianka o zakończeniu cyklu podwyżek, aby rynki zareagowały na niekorzyść „zielonego”. Z drugiej jednak strony, główna para walutowa świata od kilku miesięcy podąża w kierunku północnym. EUR/USD wczoraj rano zszedł do poziomu 1,08 USD, a dziś po południu wrócił powyżej 1,09 dolara za jedno euro. Na nudę i brak zmienności nie można zatem narzekać. Z pewnością tego wieczoru emocje będą towarzyszyć rynkom na całym świecie. Decyzja FED o 20. Niedawno poznaliśmy raport ADP, który wskazał spadek zatrudnienia w USA nie tylko w stosunku do oczekiwań, ale również względem poprzedniego odczytu. To poddaje pod wątpliwość siłę amerykańskiego rynku pracy, który jest bacznie obserwowany przez amerykańskich decydentów. Do czasu publikacji od FOMC w sprawie kosztu pieniądza, dziś poznamy jeszcze raport ISM dla przemysłu w USA. Dzisiejsze wzrosty eurodolara pozytywnie wpłynęły na złotego, który umacnia się względem głównych walut. O godzinie 15:00 wykres EUR/PLN wskazuje 4,703 PLN, natomiast USD/PLN to już 4,311 PLN.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak