pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Dolar przechodzi do kontrofensywy

Dolar przechodzi do kontrofensywy

17 cze 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

Fed nie zmienia głównych parametrów polityki monetarnej. Niespodzianka dotycząca oczekiwań członków co do wysokości stóp procentowych w przyszłości wspiera dolara na szerokim rynku. Amerykańscy decydenci z FOMC będą z wyprzedzeniem sygnalizować odchodzenie od luźnej polityki pieniężnej. Inwestorzy widzą termin posiedzenia wrześniowego Fed jako zapowiedź zmian. 

Nie było nudy

Część analityków bała się, że wczorajsze posiedzenie Fed może być nudne i nie przynieść większej zmienności. Rzeczywistość okazała się jednak inna i trzeba przyznać, że od godziny 20 było bardzo ciekawie na rynkach. Na pierwszy rzut oka można zauważyć, że mocno umocnił się dolar amerykański, czy więc FOMC zabrzmiał jastrzębio? 

Decydujące niuanse

Na pierwszy rzut oka nie. Skoro komunikat z posiedzenia niemal był kopią tego z kwietnia, a główne parametry polityki monetarnej pozostały bez zmian. Tyle tylko, że tak jak zwracaliśmy uwagę we wczorajszym komentarzu decydować mogą szczegóły i rzeczywiście tak było. Inwestorzy zauważyli, że przede wszystkim zmieniły się tzw. kropki, czyli oczekiwania poszczególnych członków Fed dotyczące poziomu stóp procentowych w kolejnych latach. Mediana oczekiwań skoczyła do poziomu 0,6% na rok 2023, co mogłoby oznaczać dwie podwyżki. Co istotne taki lub wyższy poziom wskazało 13 z 18 członków, podczas gdy w kwietniu było to raptem 7/18. 

Powell ignorował dot plot

Podczas konferencji prasowej prezes Powell próbował nieco stłumić reakcje rynkowe, twierdząc, że wspomniane kropki to tylko oczekiwania, i to członków, którzy w kolejnych latach nie będą już mieli głosu w głosowaniach. Mowa o szefach banków regionalnych, którzy głosują co 3 lata. Co by jednak nie mówić dyskusja o zmianach w polityce monetarnej na pewno została rozpoczęta, mimo, że Powell chciał ten temat nieco ignorować. 

Początek końca QE już w grudniu?

Na co więc inwestorzy muszą się teraz nastawić? Wydaje się, że warto obserwować dane z rynku pracy z USA. Jeśli kolejne raporty nie będą złe, to możemy oczekiwać sygnalizacji wygaszania programu QE już na posiedzeniu we wrześniu. Faktyczny start mógłby się rozpocząć już w grudniu, co pasowałoby do teorii, że zmiany w polityce Fed chce sygnalizować wcześniej. Rewizja oczekiwań co do wysokości stóp w przyszłości umacnia dolara i przynosi wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Biorąc także pod uwagę wzrost, choć symboliczny stopy rezerwy obowiązkowej, która powinna przynieść powolny spadek rekordowej nadpłynności można oczekiwać kontynuacji trendu aprecjacyjnego na USD. EUR/USD spada do poziomu 1,1933, i przełamał tym samym wsparcie na poziomie 1,20. 

Pierwsza reakcja na złotym: osłabienie

Trzeba powiedzieć jasno, że posiedzenie Fed nie było rewolucyjne, ale uświadomiło inwestorom, że luźna polityka monetarna nie może trwać wiecznie. Skutkiem tego jest zmiana nastawienia do USD, która powoduje przecenę na surowcach dzisiaj i spadki na giełdach. W defensywie są również waluty rynków wschodzących w tym złoty. Notowania krajowej waluty w relacji do euro są już na poziomie 4,54, do dolara na poziomie 3,80. Trzeba pamiętać, że do większego osłabienia złotego wcale nie musi dojść. Z jednej strony fundamenty naszej gospodarki są dobre, a po drugie Fed sygnalizacją zmian w polityce monetarnej mógł też dać kierunkowskaz innym bankom centralnym w tym naszemu NBP.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Interwencja Banku Japonii?
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Potknięcie gospodarki USA
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Jen na deskach
Krzysztof Pawlak