pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Dolar bezpieczną przystanią

Dolar bezpieczną przystanią

04 paź 2018 Autor: Krzysztof Pawlak

EUR/USD w okolicach 1,15

Waluta amerykańska nadal pozostaje mocna. Wzrosty na EUR/USD z kilku poprzednich dni były kwestią słabości wspólnej waluty. Chodzi oczywiście o problemy z budżetem Włoch. Zupełnie inaczej miała się sytuacja wczoraj. Zejście poniżej 1,15 było konsekwencją wypowiedzi członków Fed i solidnych danych makro.

Spore wzrosty rentowności na obligacjach amerykańskich

Wystarczyło jedno zdanie Powella, który wspomniał o tym, że stopy w USA są dalekie od poziomu naturalnego by dolar rozpoczął aprecjację do większości walut. Słowa te oznaczają mniej więcej tyle, że dalsze zacieśnianie monetarne jest jak najbardziej oczekiwane a może nawet w tempie 4 ruchów na przyszły rok. Przynajmniej tak wypowiedź prezesa odczytali inwestorzy. Spowodowało to przede wszystkim wzrost rentowności amerykańskich obligacji do dawno niewidzianych poziomów. W przypadku 10-latek poziomy takie widziano ostatni raz w 2011 roku. Konsekwencją ruchów na instrumentach dłużnych było właśnie umocnienie dolara.

Mocne dane rozbudzają apetyty inwestorów

Wracając do 4 podwyżek stóp w przyszłym roku, to widać, że inwestorzy zaczynają wierzyć w taki scenariusz. Czy ma to sens? Oczywiście, że tak patrząc w jakiej kondycji jest amerykańska gospodarka. Mocne odczyty ADP czy też ISM zdają się potwierdzać tą tezę. Realnie rośnie też presja płacowa i co za tym idzie inflacyjna. Można to uzasadnić choćby zapowiedzią podwyżek płac przez Amazona za którym niejako muszą podążyć inni. Nie można też zapominac o wysokich cenach ropy naftowej, którego efekt musi zobaczyć w wyższych cenach.

Fundamenty na korzyść dolara

Dolar bez wątpienia staje się najbezpieczniejszą lokatą środków. Zaczynając od fundamentów czyli wzrostowej ścieżki stóp procentowych a kończąc na dysproporcji gospodarczej z resztą świata. Niemal codziennie dane makro wskazują na sporą różnicę choćby w PMI czy ISM, które słabną na całym świecie podczas gdy w Ameryce notujemy rekordy. I pytanie zasadnicze jak długo amerykańska gospodarka może tak pociągnąć. Wyższe stopy procentowe w konsekwencji mocna waluta i prawdopodobnie gasnący efekt obniżki podatków może już w przyszłym roku spowodować zwalnianie gospodarki. Chyba, że to czarna wizja tylko a będzie tak jak mówi szef Fed czyli solidny rozwój w kolejnych latach.

Czekamy na jutro

Dzisiaj kalendarz makro nie zawiera już praktycznie żadnych ciekawych danych. Rynki więc powoli będą grały pod jutrzejsze dane z rynku pracy z USA. Apetyty inwestorów na wyższe odczyty są na pewno duże po raporcie ADP.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Złoty podąża za dolarem
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Bank Japonii może zostać zmuszony do działania
Krzysztof Pawlak

Komentarz walutowy

Rysy na pozytywnym spojrzeniu na złotego
Krzysztof Pawlak