Decydenci ze Stanów za nami, przed nami europejski odpowiednik

Fed spełnia oczekiwania rynków, podwyżka stóp o 25 pkt bazowych stała się faktem. Czekamy na to, co zrobi EBC – komentarze przed dzisiejszym posiedzeniem brzmiały jastrzębio. Spokojne notowania złotego w tym krótszym tygodniu. 

Spodziewany ruch

Wczorajsza decyzja Rezerwy Federalnej nie była zaskoczeniem dla rynków. Ruch o 25 pkt bazowych na stopach był już od dawna przesądzony. Co istotne, z komunikatu po decyzji zniknęła fraza o konieczności dalszych podwyżek. Wygląda więc na to, że Fed zakończył cykl zacieśniania i będzie teraz czekał na efekty swoich działań, czyli przede wszystkim powrót inflacji do celu. W całym cyklu stopy wzrosły aż o 5% i dobiły do poziomu widzianego ostatni raz w 2007 roku. Inwestorzy bardzo szybko przeszli już do spekulacji „kiedy stopy zostaną obniżone”. Rośnie szansa na to, że już we wrześniu Fed zdecyduje się na taki ruch, a prawdopodobieństwo wynosi już 65%. Powodem takiej decyzji miało by być pojawienie się recesji, a do tego problemy banków regionalnych w USA. Trudno oceniać czy tak szybka obniżka kosztu pieniądza ma sens – zazwyczaj przerwa między podwyżkami a obniżkami trwała minimum pół roku, bo mniej więcej tyle trzeba poczekać na efekty działań. Przypomnieć należy w tym miejscu, że presja cenowa cały czas w Stanach jest obecna, a rynek pracy nadal pozostaje niesamowicie silny. 

Rozdmuchane oczekiwania

Dolar po decyzji Fed stracił na wartości szczególnie w relacji do euro. Skoro inwestorzy już oczekują obniżek stóp w USA, to taka sytuacja nie może dziwić. EUR/USD znów wybił poziom 1,10, ale ruch w górę jest na razie nieco hamowany. Być może jest to konsekwencja dzisiejszego posiedzenia EBC, które wcale nie musi przynieść dominacji euro na rynku FX. Jest to związane z bardzo wyostrzonymi apetytami inwestorów na dzisiejszą podwyżkę stóp w strefie euro nawet o 50 pkt bazowych. Decydenci z EBC ostatnio dość często powtarzali, że konieczne jest dalsze zacieśnianie monetarne, by okiełznać inflację na naszym kontynencie. Ale słowa to jedno – nie wydaje się jednak, by decyzja odnośnie podwyżki kosztu pieniądza aż o 50 pkt bazowych była konieczna, skoro są sygnały procesów dezinflacyjnych. Wydaje się więc, że scenariusz bazowy to podwyżka o 25 pkt bazowych, co może przerodzić się w małe rozczarowanie i obniżyć notowania euro. 

Spokój 

Na notowaniach złotego widzimy oznaki stabilizacji. Zmiany na parach EUR/PLN czy USD/PLN są dzisiaj wręcz kosmetyczne. Co ważne dla dalszych losów, nadal utrzymane są poziomy pokonanych wsparć, czyli odpowiednio 4,60 i 4,15. Wydaje się, że większa zmienność może być dzisiaj po decyzji EBC, tym bardziej jeśli będzie miała miejsce jakaś niespodzianka, której rynki nie przewidują. Słabość euro może spowodować, że i na złotym zobaczymy presję podażową.