Czy to już ten moment?

Emocje na rynkach nadal duże. Dolar rośnie w siłę po prezentacji danych prywatnej firmy z rynku pracy. RPP decyduje o poziomie stóp procentowych w Polsce. Czy kolejny wyższy odczyt inflacji może wpłynąć na zmianę nastawienia Rady?

Nudy nie ma

Dzieje się, tak można opisać w skrócie ostatnie dni czy godziny na rynkach finansowych. Nerwowość, którą obserwujemy to pokłosie kolejnej fali wzrostów cen energii, czy to ropy naftowej, czy gazu. Ten nazwany przez analityków kryzysem energetycznym stan powoduje, że po raz kolejny widzimy pojawienie się jeszcze większej presji na wzrost cen. Skoro o tym mowa, to nie dziwi fakt wyższych rentowności amerykańskich obligacji, które powodują umocnienie dolara na szerokim rynku. Warto wspomnieć, że takie ruchy obserwujemy już nie tylko na rynku długu w USA, powoli jest to widoczne również na innych jak np. w Niemczech. 

Raport ADP przyklepuje tapering

Waluta amerykańska dostała dziś jeszcze jeden argument, by rosnąć w siłę. Mowa o raporcie ADP, który pokazał więcej utworzonych miejsc pracy, aniżeli mówiły prognozy. Może to być zapowiedź również wyższego wyniku w przypadku piątkowej publikacji oficjalnych danych rządowych. Oczywiście trzeba być ostrożnym w wysuwaniu ostatecznego wniosku, gdyż te dane często się rozmijają. Niemniej jednak tu i teraz inwestorzy, biorąc pod uwagę solidny wynik raportu ADP, wyceniają ogłoszenie redukcji programu QE w USA już na listopadowym posiedzeniu. Nie może dziwić więc fakt, że USD się umacnia do głównych walut włącznie z EUR, na głównej parze widzimy zejście poniżej poziomu 1,1540. 

Właściwy moment na reakcję 

Dzisiaj poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych w Polsce. Analitycy są w większości zgodni, że na zmianę polityki monetarnej przyjdzie nam jeszcze poczekać przynajmniej do posiedzenia w listopadzie i prezentacji nowych projekcji makro. Przez moment szczególnie po publikacji minutek RPP z ostatniego posiedzenia rosło przekonanie, że podwyżka stóp w naszym kraju może nastąpić szybciej niż sądzono. Do tego doszedł znów wyższy odczyt inflacji CPI wynoszący 5,8%. Na tej bazie krajowa waluta umacniała się. Pytanie zasadnicze teraz przed decyzją Rady, to czy rzeczywiście może dojść do niespodzianki i chociażby zmiany stanowiska na bardziej jastrzębie?

Konferencja prasowa dopiero jutro

Teoretycznie oczywiście Rada może przedstawić stanowisko mówiące o tym, że jest gotowa zmienić prowadzoną luźną politykę monetarną w Polsce bez podania terminu, kiedy to nastąpi. Czy to jednak wystarczy by złoty dalej się umocnił trudno oszacować. Bez wątpienia jednak RPP ma problem, bo nie ma się co oszukiwać inflacja się rozpędza, a koniec roku może pokazać wartości nawet 7%. Czas na reakcję więc, jest już teraz by nie było za późno. Nieco więcej powinniśmy się dowiedzieć dopiero jutro podczas konferencji prasowej prof. Glapińskiego. Od jej wydźwięku będzie zależeć dalsze kształtowanie się kursu PLN.