Strona główna > Komentarze walutowe > Czy to dezinflacja?

Czy to dezinflacja?

12 sie 2022 Autor: Dawid Górny

Za nami piątkowe odczyty inflacji konsumenckiej w kolejnych państwach europejskich. Wśród nich znalazł się także polski akcent. Dane z kraju może i dają promyk nadziei, jednak nadal są dalekie od jednocyfrowych poziomów, nie wspominając o osiągnięciu inflacyjnego celu NBP. W walce z inflacją na pewno nie pomogą darmowe pieniądze od polskiego rządu czy wyższe wyceny ropy, której odbicie zanotowaliśmy w tym tygodniu. 

Dynamika cen w Europie

Dziś otrzymaliśmy kilka kolejnych odczytów inflacji konsumenckiej z państw Starego Kontynentu. W Szwecji ceny w ujęciu rocznym rosły w tempie 8,5%. Jest to o 0,2 punktu procentowego mniej od poprzedniego odczytu oraz od oczekiwań. Publikacja tych danych odznaczyła się na wykresach korony szwedzkiej. Kurs SEK/PLN wskazuje na umocnienie się polskiego złotego w stosunku do waluty skandynawskiej. Szwedzka waluta osłabiła się również w stosunku do euro oraz dolara. Za nami także odczyty z dwóch zachodnich gospodarek EU. We Francji finalny odczyt inflacji konsumenckiej znalazł się na poziomie 6,1%, co było zgodne z konsensusem. Ceny u trójkolorowych nadal rosną. W stosunku do poprzedniego odczytu jesteśmy wyżej o 0,3 punktu procentowego. Podobnie sytuacja wygląda w Hiszpanii, gdzie CPI na poziomie 10,8% jest zgodne z oczekiwaniami rynku, ale nadal wyższe od danych sprzed miesiąca.

Inflacja w Polsce

Dynamika cen w Polsce zwolniła tempo. Jej finalny odczyt za lipiec to 15,6%, czyli o 0,1 p.p. więcej od oczekiwań oraz od poprzedniego odczytu. Pamiętajmy, że nadal mamy do czynienia ze wzrostem. Co prawda, nie jest on aż tak duży, do jakiego zwykliśmy przywyknąć w ciągu ostatniego roku, ale nadal jest. Przypomnijmy, że inflacja za lipiec 2021 była na poziomie 5%. Dziś to 15,6%. Liczby nie kłamią, dlatego pod żadnym pozorem nie powinniśmy ich bagatelizować. Tym bardziej że niedawno weszły w życie wakacje kredytowe, a dziś dowiedzieliśmy się, że prezydent podpisał ustawę o dodatku węglowym. Oznacza to wprowadzenie kolejnych „ekstra” pieniędzy do obiegu, a to w połączeniu ze słowami profesora Glapińskiego z sopockiego molo jest żadnym „gorzkim lekarstwem” na walkę z konsumpcją.

Odbicie na ropie

W tym tygodniu ceny „czarnego złota” przeszły do ofensywy. Jeszcze w poniedziałek ropa West Texas Intermediate kosztowała poniżej 88$ za baryłkę. Dziś przebiliśmy poziom 94$. Podobnie sprawa ma się na indeksie OIL BRENT. W ciągu 4 ostatnich dni wzrósł on na wartości o niecałe 7 dolarów, atakując od dołu w piątkowy poranek poziom okrągłych 100$. Analitycy wskazują dwie przyczyny takiego zachowania ropy. Pierwsze to zmiana sentymentu na rynku, gdzie po środowym odczycie inflacji w USA znikła narracja globalnej recesji. Dodatkowo dziś w mediach pojawiła się informacja o zamknięciu sześciu pól naftowych w Zatoce Meksykańskiej. Połączenie dwóch powyższych sygnalizuje zwiększony popyt na ropę w połączeniu ze zmniejszoną podażą tego surowca.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Widziałem jastrzębia cień
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak