Czy to będzie zwrot inflacji w USA?

Najważniejszy dzień tego tygodnia, w centrum uwagi inflacja CPI z USA. Główna para walutowa świata w kierunku północnym, czy to znak, że odczyty cenowe mogą zaskoczyć? Krajowa waluta w defensywie, szczególnie w relacji do euro. 

Czekamy na publikację 

Bieżący tydzień nie był do tej pory zbyt imponujący w zakresie zmienności na rynku FX. Często tak się dzieje, gdy kalendarz makro najważniejsze pozycje ma dopiero w drugiej części tygodnia. Taki scenariusz mamy obecnie, a kluczowa miara inflacji CPI zostanie zaprezentowana dzisiaj o 14.30. Jest to bardzo ważny odczyt w kontekście dalszej polityki monetarnej Fed. Rynek nie wierzy co prawda w szansę na podwyżkę stóp we wrześniu przez amerykańskich decydentów, ale dzisiejszy, np. wyższy wynik inflacji, może zmienić sytuację o 180 stopni. Tym bardziej, że oczekiwania zakładają wzrost cen konsumenckich w lipcu do poziomu 3,3% z 3% widzianych w czerwcu.

Dolar słabnie

Co ciekawe, rynek FX dyskontuje co innego – widać to po słabnącym dzisiaj USD na szerokim rynku. Główna para walutowa przebiła poziom 1,10 i mknie w kierunku technicznego oporu. Taka sytuacja może mówić o tym, że inwestorzy nie wierzą w wyższą inflację w USA i tym samym w rozczarowujący wynik in plus np. odczyt na poziomie 3%, czyli utrzymanie stanu z poprzedniego miesiąca. Byłby to też jasny sygnał, że Fed w takiej sytuacji nie będzie podnosił stóp we wrześniu. Jeśli patrzymy przez pryzmat rynku walutowego, to niższy odczyt inflacji będzie niekorzystny dla notowań dolara. Samo wskazanie CPI już na wyższym poziomie byłoby sporym zaskoczeniem, gdyż od 12 miesięcy dynamiki inflacji ciągle spada.

Złoty zyskuje do USD

W teorii słabnący dolar powinien być wsparciem dla notowań złotego, ale tak się dzisiaj nie dzieje. Wiadomo, PLN notuje lepszy czas w relacji do USD, co wynika wprost ze wzrostów notowań EUR/USD, niemniej jednak do EUR widzimy tendencję wzrostową i utrzymywanie się blisko poziomu 4,47. Oznacza to, że tydzień dla naszego orła nie jest zbyt dobry, ale na ostateczny wyrok trzeba poczekać na odczyt inflacji z USA. Gdyby rzeczywiście odczyt inflacji okazał się niższy od prognoz, to niewykluczone, że USD/PLN zbliży się do poziomu 4,00. Szukając przyczyn słabej kondycji polskiej waluty w relacji do innych głównych walut, można doszukiwać się wyczekiwania już na posiedzenie RPP. Spora część analityków obstawia, że we wrześniu zobaczymy pierwszą obniżkę stóp procentowych w naszym kraju, a to może być duży balast dla PLN.