Czekając na zaskoczenie ze strony szefów Fed i EBC

Teoretycznie najważniejsze przed nami

Ten tydzień pod znakiem ważnych wydarzeń ułożył się tak, że wszystkie najważniejsze mają miejsce dopiero dzisiaj po południu. A więc na reakcję inwestorów będzie niewiele czasu. Możliwe więc, że jeśli padną jakieś znamienne słowa to jeszcze w poniedziałek będziemy dyskontować to w cenach głównych walut.

Spore oczekiwania co z realizacją

Oczekiwania przed wystąpieniami Janet Yellen i Mario Draghiego są na pewno duże. Szczególnie, że tydzień nie obfitował w ważne publikacje. Tak naprawdę jedyna większa reakcja na kursach w tym tygodniu była po dobrych PMI z krajów europejskich. Trzeba jednak pamiętać, że często w takich sytuacjach gdy balonik z oczekiwaniami jest mocno nadmuchany dochodzi do sporego rozczarowania.

Może być również rozczarowanie

Może być oczywiście tak, że szefowie EBC i Fed tylko powtórzą swoje wcześniejsze tezy i przełomu nie będzie. Szczególnie nie zdziwiłoby to w przypadku Mario Draghiego. Bo dlaczego miałby już teraz powiedzieć o rozpoczęciu wygaszania programu QE skoro do końca roku jeszcze tyle czasu i tym samym sporo niewiadomych choćby z tematem inflacji. A poza tym samo hasło wygaszania QE nie oznacza, że nagle skup aktywów się skończy. Bardzo prawdopodobna wersja zakłada, że skup potrwa jeszcze w 2018 roku ale oczywiście w mniejszej skali niż teraz, i będzie stopniowo zmniejszany.

Czy znów wyważona i sceptyczna Yellen

Najpierw jednak swoje przemówienie wygłosi Janet Yellen. Jeśli nadal będzie uderzać w dość gołębie tony obawiając się spadku tempa inflacji to bez wątpienia obejrzymy kontynuację wzrostów na EUR/USD. Ale trzeba pamiętać, że nieco wskaźniki gospodarcze się poprawiły choćby z rynku pracy. I o tym może wspomnieć szefowa Fed. Oczywiście potem może się okazać, że w późniejszym przemówieniu szef EBC w swoich słowach spowoduje, że zobaczymy odwrotny kierunek i EUR/USD poszybuje na dół.

Wskaźnik Ifo nadal wysoko

Dzisiaj na rynkach nieco w cieniu wydarzeń w Jackson Hole poznaliśmy dane z niemieckiej gospodarki. Nastroje niemieckich przedsiębiorców nadal pozostają blisko historycznych rekordów według wskaźnika Ifo. Te informacje z Niemiec pokazują, że gospodarka pozostaje w bardzo dobrej kondycji i będzie główną lokomotywą całej strefy euro. Reakcji na euro nie było jednak zbyt dużej.

W końcu lepsze chwile

Wczorajszy dzień na pewno był bardzo udany dla krajowej waluty. W relacji do euro zyskała ponad 3 grosze. Dobre dane z Niemiec to także dobra informacji dla Polski. W końcu od kilkunastu lat to nasz największy partner handlowy. Popołudniowe wystąpienia dwóch największych bankierów centralnych mogą wywołać większą zmienność także i na złotym. W przypadku zaskoczenia i jastrzębich słów prezes Fed złotówka może stracić nieco do dolara.