Strona główna > Komentarze walutowe > Cisza przed kolejną burzą?

Cisza przed kolejną burzą?

30 gru 2022 Autor: Dawid Górny

W tym tygodniu w kalendarzu makroekonomicznym wiało pustkami. Co prawda, otrzymaliśmy kilka odczytów, jednak nie były one na tyle istotne, aby spowodować zmiany na rynku. Większość wykresów od świąt poruszała się w trendzie bocznym. Jest spokojnie, czego nie można powiedzieć o całym roku 2022.

Spokojne zakończenie na „edku”

W ostatnim tygodniu bieżącego roku nie doświadczyliśmy przetasowań na rynku walutowym. Jest to raczej czas stagnacji i wyczekiwania na zamknięcie forex. Brak konkretnych ruchów to wynik świecącego pustkami (jeśli chodzi o istotne dane) kalendarza makroekonomicznego. Dziś jedynym odczytem ze strefy euro, jaki poznaliśmy, była wartość wstępnego zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych w jednym z państw Półwyspu Iberyjskiego. Zgodnie z nim Hiszpanie obecnie zmagają się z inflacją konsumencką na poziomie 5,6%. Jest to o 0,4 punktu procentowego niżej od oczekiwań rynku. Warto podkreślić, że jest to także piąty z rzędu spadek wskaźnika HICP w Hiszpanii, który jeszcze w lipcu wynosił 10,8%. Po tych danych odnotowaliśmy wzrosty na popularnym „edku”, jednak nie są one na tyle istotne, aby wybić główną parę walutową świata z konsolidacji, w której znajdujemy się od połowy grudnia. Oporem, którego cały czas nie udaje się przebić, jest okrągłe 1,07 dolara za jedno euro. W piątek o godzinie 13:00 EUR/USD ponownie otarł się o 1,069 USD, po czym nastąpiło odreagowanie.

Piątkowe umocnienie złotego

W tym tygodniu obserwowaliśmy poświąteczne oddanie zysków, które do Wigilii rodzima waluta wypracowała w stosunku do głównych walut. Dziś sytuacja delikatnie się zmieniła. Złoty jest silniejszy niż wczoraj, kiedy to na wykresie EUR/PLN ocieraliśmy się o opór na poziomie 4,70 PLN, a za dolara chwilami trzeba było zapłacić powyżej 4,40 PLN. Ma to najprawdopodobniej związek ze wzrostami na eurodolarze, które na swoją korzyść wykorzystuje polski orzeł. W związku z powyższym w piątek o godzinie 13:00 złoty jest o ponad 2 grosze silniejszy od wcześniej wskazanych poziomów w stosunku do euro oraz dolara.

To był zmienny rok

Podsumowując rok 2022, warto przypomnieć sierpniowe zejście głównej pary walutowej świata poniżej parytetu. Walka pomiędzy euro a dolarem trwała długo i dopiero w listopadzie wróciliśmy do sytuacji, w której wspólna waluta ponownie stała się droższa względem amerykańskiego dolara. W ciągu ostatnich 365 dni spadków doświadczyliśmy nie tylko na popularnym „edku”. Traciły główne indeksy giełdowe takie jak DAX, NASDAQ czy S&P500. Ucierpiał także warszawski parkiet. W stosunku do  „zielonego” potaniało złoto. Największy procentowo pogrom miał miejsce na rynku krypto, który w maju doświadczył depegu stablecoina UST, co w konsekwencji doprowadziło do upadku protokołu Terra Luna. Dodatkowo  w listopadzie byliśmy świadkami upadku jednej z największych giełd kryptowalutowych FTX, co ponownie zepchnęło cały rynek krypto na jeszcze niższe poziomy. Spoglądając natomiast na wyceny polskiego orła, w 2022 odnotowaliśmy spadek wartości złotego w stosunku do głównych walut.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Widziałem jastrzębia cień
Adam Fuchs

Komentarz walutowy

Zatrudnię premiera – praca w toksycznych warunkach
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

RPP czeka na marzec
Krzysztof Adamczak