Po chwili wytchnienia optymizm wraca na rynki

Odczyt ISM dla przemysłu z USA pozytywnie zaskakuje. Prace nad nowym pakietem fiskalnym w Stanach nadal trwają. Chiny grożą odwetem za działania USA wobec chińskich dziennikarzy. Trump w swoim stylu propagandowo mówi, że będzie miał szczepionkę na koronawirusa jeszcze przed końcem roku 2020. Krajowa waluta testuje poziom 4,40 na EUR/PLN. 

Gospodarki odbijają według PMI i ISM 

Wydarzeniem wczorajszego dnia były odczyty PMI dla gospodarek europejskich i publikacja ISM z USA. Badania ankietowe sektora przemysłowego na naszym kontynencie pokazały zdecydowane odbicie w gospodarce. W większości krajów, co ważne, odczyt przekroczył wartość 50 pkt oddzielającą recesję od wzrostu aktywności. Pozytywnie również zaskoczył odczyt indeksu ISM dla przemysłu ze Stanów. Mimo kiepskiej sytuacji epidemiologicznej nastroje pozostają dobre, wynik za czerwiec wyniósł 54,2 pkt., podczas gdy miesiąc wcześniej było 52,6 pkt. Na publikację nie zareagował amerykański dolar, który od wczoraj znów traci w relacji do euro. Aktualnie EUR/USD znajduje się na poziomie 1,1770 choć dzisiaj z samego rana testowany był opór na 1,18.

Rajd na giełdach trwa dalej

Rynki giełdowe wracają do wzrostów po ubiegłotygodniowej korekcie. Rajd w górę jest kontynuowany mimo, że nadal nie mamy informacji o kolejnym wsparciu fiskalnym z USA. Z obu obozów zarówno Demokratów i Republikanów pojawiają się głosy o chęci kontynuacji rozmów. Może jednak być problem z wprowadzeniem czwartego już programu wsparcia przed końcem obecnego miesiąca. Problem z dogadaniem się obu stron to też gra wyborcza i próba zdobycia głosów w jesiennych wyborach prezydenckich. Niemiecki DAX wczorajszy dzień zakończył blisko 3% wzrostem, a kolejny rekord zaliczył technologiczny Nasdaq. 

Czy to będzie pretekst ?

Mimo risk on na rynkach nadal tuż za rogiem czają się ryzyka, które mogą doprowadzić do odwrotu. Jednym z takich tematów może być eskalujący konflikt między Chinami i USA. Państwo Środka zagroziło, że wprowadzi działania odwetowe za traktowanie chińskich dziennikarzy w Stanach. Chodzi o nieprzedłużenie wiz ograniczonych do 90 dni w związku z koronawirusem. Relacje między mocarstwami stają się coraz trudniejsze i nie wykluczone, że spór o dziennikarzy może być punktem zapalnym i wywołać większe reakcje i tym samym zaognienie konfliktu. Nadal jest ryzyko, że Trump w obliczu słabnącego poparcia wykorzysta Chiny jako swój element kampanii wyborczej. Szczególnie mówi się o działaniach w kierunku firm programistycznych kontrolowanych przez chiński rząd.

Trump w swoim stylu

Tymczasem prezydent USA skupia swoją uwagę na szczepionce na koronawirusa, którą jak stwierdził będzie miał dla Amerykanów jeszcze przed końcem 2020 roku. Prezydent USA powiedział, że szczególnie optymistycznie wyglądają prace dwóch firm Pfizer i Moderna, które przeszły już do kolejnego etapu prób i nawet zaszczepiły kilka osób. Słowa Trumpa oczywiście jak to zwykle bywa brzmiały aż nazbyt optymistycznie i od razu pojawiły się słowa krytyki szczególnie ekspertów w dziedzinie wirusologii. Twierdzą oni, że o powszechności szczepionki będziemy mogli mówić dopiero na końcu 2021 roku. 

Dolar ma problem z odbiciem

Pozytywne nastroje na rynkach bez wątpienia utrudniają odrabianie strat amerykańskiemu dolarowi. Dzięki temu na fali pozostaje krajowa waluta. Dzisiaj rano testowana była granica 4,40 na EUR/PLN. Póki co tego wsparcia nie udało się sforsować, ale nie wykluczone, że jeśli dzisiaj nic nie zmieni się na rynkach na gorsze to zobaczymy kolejną próbę. Dzisiaj w kalendarzu niewiele już publikacji, niemniej jednak warto zwrócić uwagę o 16.00 na zamówienia do fabryk z USA. Prognozy mówią o wzroście o 5% przy ostatnim odczycie na poziomie 8%.