Strona główna > Komentarze walutowe > BoJ znów „straszy” podwyżkami stóp

BoJ znów „straszy” podwyżkami stóp

Autor: Krzysztof Pawlak

Wczorajsze dane CPI z USA wspierają scenariusz dezinflacyjny. EUR/USD w górę, korzysta polski złoty, USD/PLN poniżej 3,80. Jen japoński wiedzie dzisiaj prym na rynku FX, w tle wzrost kosztu pieniądza w Kraju Kwitnącej Wiśni. 

S&P 500 już na plusie” w tym roku

Kluczowym punktem dnia była wczoraj publikacja danych inflacyjnych ze Stanów. Zarówno bazowa CPI, jak i ogólny wskaźnik wykazały niższe tempo wzrostu cen w ujęciu miesięcznym (0,2% przy oczekiwaniach na poziomie 0,3%). Zdaniem analityków te dane wskazują na kierunek dezinflacyjny, co widać po spadających rentownościach amerykańskich obligacji – udało się odbić od poziomu 4,50%. Co ciekawe, żadnej reakcji nie było na kontraktach na stopę procentową, które wskazują, że prawdopodobieństwo cięcia stóp w USA w czerwcu wynosi raptem 8%. Niemniej jednak dane CPI wzmocniły przekaz, który płynął po weekendowych doniesieniach o wstępnym porozumieniu na linii USA-Chiny – inwestorzy widzą wejście amerykańskiej gospodarki na dobre tory. Optymizm wczoraj był widoczny na giełdach, gdzie S&P 500 w końcu wyszedł ponad poziom 0 stopy zwrotu w tym roku.

Odbicie od wsparcia

Skoro niższa inflacja CPI w USA, to nie może dziwić fakt, że w górę odbija główna para walutowa świata. Niższa dynamika cen to otwarcie pola do luzowania monetarnego. Tym samym liczba dwóch cięć stóp w USA na ten rok pozostaje nadal aktualna. Popularny edek” technicznie odbija się więc od wsparcia na poziomie 1,11 i jest już dzisiaj ponad 1,1230. Taka sytuacja pomaga też naszej walucie. PLN w relacji do USD spada poniżej 3,80, a na wykresie z ostatnich dni maja rysująca się formacja głowy z ramionami może wskazywać, że czeka nas zejście w niższe rejony. Tym bardziej, że ocieplenie relacji USA-Chiny w kwestiach handlowych ogranicza duże ryzyko proinflacyjne w USA i niejako wytrąca argumenty po stronie Fed, by utrzymywać stopy procentowe bez zmian, jak do tej pory.

Presja płacowa i niski PKB

Zupełnie po innej stronie barykady jest bank centralny Japonii, w którym ciągle grany jest scenariusz podwyżki stóp procentowych. Decydenci z BoJ systematycznie podkreślają, że oczekują rosnącej dynamiki płac i cen w najbliższym czasie, a to argumenty za tym, by koszt pieniądza podnosić. I pewnie taka decyzja już by zapadła, gdyby nie to, że czynnikiem ryzyka pozostaje kwestia ceł. Mogą one uderzyć szczególnie w japoński rynek motoryzacyjny, co finalnie przełoży się na całą gospodarkę. W I kwartale 2025 japońska gospodarka rozwijała się raptem na poziomie 0,6% PKB, a BoJ ściął znów prognozy wzrostu na koniec marca 2026 (rok fiskalny) z poziomu 1,1% na 0,5%. Decydenci z Kraju Kwitnącej Wiśni mogą więc stanąć przed nie lada dylematem – słabiutki wzrost gospodarczy będzie współgrał z wysoką dynamiką cen napędzaną rosnącymi płacami. Dzisiaj jednak JPY jest jedną z najmocniejszych walut na rynku FX. A dzieje się tak właśnie po kolejnym wystąpieniu (tym razem wiceprezesa BoJ), który mówił o gotowości do podniesienia stóp procentowych. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Marszałek z zapałkami
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Czy EBC wpłynie dziś na kurs EUR/USD?
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Złoty kolejny dzień w poważnych tarapatach
Dawid Górny