pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Blackout dawno nie był tak istotny

Blackout dawno nie był tak istotny

27 paź 2021 Autor: Krzysztof Adamczak

Rosną emocje na rynku. Po wczorajszej spokojniejszej sesji inwestorzy wracają do stołu. Nadchodzący tydzień może być nadzwyczaj ciekawy. Jutro dostaniemy amerykański odczyt PKB, który nie zostanie w żaden sposób skomentowany przez osoby decyzyjne w Fedzie. Otwiera to szerokie pole do spekulacji.

Kłódka na usta

    Dziś wchodzimy w zwyczajowy blackout przed posiedzeniem FOMC. Oznacza to, że w najbliższym czasie nie posłuchamy żadnych wypowiedzi decyzyjnych członków FED, mogących naprowadzić nas, w jakim kierunku podąży Komitet w przyszłym tygodniu. Jest to o tyle istotne, że już jutro poznamy szalenie ważny odczyt na temat dynamiki PKB. Zrobi się wyjątkowo ciekawie, jeśli przyniesie on jakąkolwiek niespodziankę. W takim scenariuszu zrobi nam się festiwal plotek i domysłów, a to z całą pewnością rozkręci wolatywność na rynku. Zakładając, że podobny scenariusz czeka nas na funcie, gdzie analitycy spodziewają się podwyżki już na przyszłotygodniowym posiedzeniu, zapraszamy państwa na rollercoaster. Warto przy tym zauważyć, że choć rynek oczekuje zmian kosztu pieniądza na Wyspach, to zdecydowanie nie ma w tym jednomyślności. Warto również pamiętać, że Bank Anglii ostatnio zerwał z łatką banku przewidywalnego.

NBP pod prąd

    W tym kontekście pewnym zaskoczeniem jest ostatnia decyzja naszego banku centralnego, który postanowił skrócić okres blackoutu. Po pierwsze żadna poważana instytucja nie robi tego w przededniu jego wprowadzenia. Nie można wyzbyć się poczucia, że jest to podyktowane potrzebą chwili, zwłaszcza że czeka nas niesamowicie istotne posiedzenie. Optymiści mogą wierzyć, że to tureckopodobne posunięcie zwiastuje zmianę narracji i wycofanie się do przodu ze słów o jednorazowej podwyżce stóp. Pesymista zwróci uwagę, że takie posunięcie jest absolutnie nieistotne w przypadku gremium, które jak żadne inne nie lubi się komunikować z rynkiem. Cynik co najwyżej doda, że to czekanie na sygnał premiera, w którą stronę należy iść. Skoro już raz, miesiąc temu, Nowogrodzka podjęła decyzję zamiast Rady, czemu ten scenariusz miałby się nie powtórzyć?

Złoty pod kreską

    Na szerokim rynku inwestorzy skupiają się na dzisiejszym posiedzeniu Banku Kanady. Znaczna część analityków wciąż wierzy, że wejdzie on dzisiaj na ścieżkę podnoszenia stóp procentowych. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dzisiejszy odczyt francuskiej inflacji producenckiej, która nadal pozostaje na dwucyfrowym poziomie. Ogólnie klimat globalny nie sprzyja naszemu złotemu, który wyraźnie traci na szerokim rynku. Dolar powrócił w okolice 3,98 zł i atak na okrągłe 4 złote wydaje się kwestią godzin. Na nowe szczyty wybił się frank szwajcarski wbrew analizom rodzimych specjalistów, którzy w ostatnim czasie doszli do zaskakujących wniosków, że dolar będzie drożał w przeciwieństwie do szwajcarskiej waluty. Rzeczywistość jest taka, że kurs CHFPLN sięga już 4,33 zł i jest najwyżej od roku. Euro mimo wczorajszych zawirowań postanowiło się ugościć powyżej poziomu 4,60 zł. Jedynie funt nie może się rozpędzić, co tylko i wyłącznie fatalnie świadczy o brytyjskiej walucie. Szterling obecnie kosztuje 5,46 zł.


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Walutowy rollercoaster
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Nowe realia
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Odreagowanie (nie tylko na PLN)
Dawid Górny