10 lat minęło…
Świat po upadku, Chiny krwawią i grożą, inflacja w strefie euro.
Okrągła rocznica.
W weekend minęło równe 10 lat od upadku banku Lehman Brothers, co uznaje się za symboliczne rozpoczęcie ostatniego globalnego kryzysu finansowego. Co prawda załamanie na rynku nieruchomości przyszło rok wcześniej, to jednak dopiero upadek jednego z najważniejszych amerykańskich banków otworzył inwestorom oczy, w jak wielkich kłopotach znalazła się światowa gospodarka. O tym, jak poważne straty przyniósł ten kryzys, najlepiej świadczy choćby fakt, że nie wszystkie gospodarki zdążyły się przez te 10 lat podnieść, choćby włoska, która wciąż jest mniejsza niż w 2008 roku. Miniona dekada przyniosła światu rozdmuchane bilanse banków centralnych, skrajnie niskie stopy procentowe, czy system bankowy uzależniony od kroplówki jednostek centralnych. I choć był to okres wylęgu kasandrycznych wizji, niewiele państw na świecie zrobiło cokolwiek, by przygotować się na kolejny krach.
Jak skończą się naboje w pistolecie, to sięgasz po karabin.
W ostatnim czasie większość pesymistów swój wzrok kieruje za Wielki Mur. Dzisiejsza sesja sprowadziła Shanghai Composite do poziomu najniższego od połowy 2014 roku. Jest to reakcja na kolejną odsłonę wojny handlowej między Pekinem a Waszyngtonem. Jeszcze dziś Trump może ogłosić nałożenie sankcji na towary z Chin warte kolejne 200 mld dolarów. Pekin, nawet gdyby chciał (a zapewne chce) nie może już odpowiedzieć symetrycznie na ten ruch. Po prostu import towarów z USA jest ku temu niewystarczający. Dlatego rynek martwi się, że Państwo Środka sięgnie po inne środki nacisku. Spekuluje się, że może zakazać sprzedaży niektórych rzadkich komponentów, co uderzy w światowe łańcuchy produkcji. Taki scenariusz znacząco przyspieszyłby widmo globalnej recesji.
Ciekawy tydzień, choć poniedziałek jeszcze spokojny.
Najważniejszym odczytem poniedziałkowej sesji jest ten dotyczący inflacji w strefie euro. Zgodnie z oczekiwaniami wyniosła ona równe 2%, czyli 0,1 p.p. mniej niż w lipcu. Warto pamiętać, że EBC woli skupiać się na inflacji bazowej (głównie dlatego, że jest niższa), a ta wyniosła 1,2%, co także było odczytem zgodnym z predykcją. Pewne zainteresowanie inwestorów wzbudziły także poranne dane z Turcji. Ku zaskoczeniu analityków produkcja przemysłowa wyraźnie przyspieszyła, należy jednak pamiętać , że są to dane za lipiec, więc nie uwzględniają one jeszcze ostatnich zawirowań na rynku walutowym.
W tym tygodniu nie zabraknie ciekawych odczytów makroekonomicznych. Poznamy decyzje banków centralnych m.in. w Japonii i Szwajcarii, pod koniec tygodnia rynek zaleje fala odczytów indeksów PMI. Lokalnych wrażeń też będzie nie mało. Już jutro zostanie opublikowany raport GUS na temat przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w sierpniu, później w czwartek dojdzie do publikacji protokołu z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jak na razie jednak złoty zachowuje się bardzo powściągliwie, będąc blisko poziomów zamknięcia z piątku. Euro od rana oscyluje wokół 4,30 zł, dolar odbił się od pułapu 3,70 zł i teraz kosztuje grosz mniej. Za franka zapłacimy 3,82 zł, a za funta 4,83 zł.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.
Zobacz także
Kupon rabatowy dla nowych Klientów!
Wpisz swój email, a wyślemy Ci 50% kod rabatowy na
prowizję od pierwszej wymiany.
Odbierz maila!
Wysłaliśmy Ci maila z 50% kodem rabatowym na prowizję od pierwszej wymiany!
Kliknij w link w mailu i zarejestruj się aby wykorzystać zniżkę