pl
Strona główna > Komentarze walutowe > Państw nie stać na lockdown i restrykcje

Państw nie stać na lockdown i restrykcje

22 gru 2021 Autor: Krzysztof Pawlak

Na rynkach powiew optymistycznych nastrojów. Czy inwestorzy nie wierzą we wprowadzanie restrykcji w związku z nowym wariantem koronawirusa? Szereg ważnych danych z USA mimo świątecznego już kalendarza. Inflacja w Polsce coraz większym problemem. 

Odbicie symboliczne, ale jednak 

Na giełdach znów pojawiły się wzrosty i tym samym widzimy próbę odrabiania strat z końcówki ubiegłego tygodnia, a także początku tego. Można więc wysnuć tezę, że inwestorzy przestali się bać, że świat zaleje nowa fala restrykcji w związku z pojawieniem się wariantu Omikron. Widać od pewnego czasu, że rządy państw bronią się, jak mogą, by unikać wprowadzania szeregu obostrzeń w czarnym scenariuszu lockdownu. Strach przed negatywnymi konsekwencjami dla gospodarki jest na tyle duży, że powoduje wątpliwości. 

Restrykcje nie teraz

Pojawiły się informacje z Niemiec i Wielkiej Brytanii, że ewentualne restrykcje będą wprowadzane dopiero po Świętach Bożego Narodzenia. Z czego może wynikać to w pewnym sensie lekceważenie statystyk pandemicznych? Z pewnością jest obawa, że te ewentualne restrykcje mogą nie być po prostu przestrzegane, bo ludzie mają już dosyć ograniczeń i są zmęczeni pandemią. Skoro żadnych blokad działania gospodarki nie będzie, to giełdy dostają powód do odbicia. Nie są to może szalenie duże wzrosty, bo niemiecki DAX rośnie raptem 0,2%. 

PKB z USA ma wyhamować 

Dzisiaj szereg odczytów makro z USA. O 14.30 poznamy wynik PKB za III kwartał. Wzrost gospodarczy ma zwolnić w Stanach i spaść z poziomu 6,7% w II kwartale do 2,1% w III kwartale. Przyczyn takiego spadku należy poszukiwać w pojawieniu się wariantu Delta, co przełożyło się na spadek popytu konsumpcyjnego, a także w problemach w łańcuchach dostaw. O tej samej godzinie pojawi się też odczyt indeksu PCE inflacji, który Fed wykorzystuje do swoich prognoz. O 16 z kolei zobaczymy jakie nastroje panują wśród konsumentów i wskaźnik Conference Board. 

Jak zdarta płyta

Nie ma dnia, by na całym świecie nie mówiono o wysokiej inflacji i perspektywach, ale nie jej spadku, a dalszego wzrostu, czy ewentualnie ugruntowania na wysokich poziomach jeszcze przez dłuższy czas. Nie inaczej jest w naszym kraju, gdzie hasło drożyzna słyszymy codziennie. W Polsce wzrost cen w listopadzie wyniósł prawie 8%, a spekuluje się, że spokojnie przebijemy 10%, co biorąc pod uwagę wzrost cen prądu i gazu zatwierdzony przez URE, staje się coraz bardziej prawdopodobne. 

Ceny energii szaleją 

Takie podwyżki nie są niestety nieuzasadnione, bo ceny energii na światowych rynkach biją rekordy. Dla przykładu gaz jest droższy na notowanych rynkach ponad 8 razy niż w zeszłym roku. Do tego sporo mówi się o pustych magazynach surowca, które w połączeniu z zimową aurą powodują dalsze podwyżki cen. Poza wpływem na inflację w kolejnych kwartałach warto zwrócić uwagę na jeszcze element, a mianowicie absolutną ciszę w sprawie ratowania klimatu. Ambitne cele, jakie przyświecały Europie, czy USA, na ten moment schowano do szuflady. Kto jest wygranym takiej sytuacji? Z pewnością Rosja, która znów ma atut w postaci straszenia zakręceniem kurka z gazem dla naszego kontynentu. 


Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu walutomat.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do treści. Zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie treści w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu. Zgodę taką można uzyskać pisząc na adres kontakt@walutomat.pl.

Zobacz także


Komentarz walutowy

Walutowy rollercoaster
Dawid Górny

Komentarz walutowy

Nowe realia
Krzysztof Adamczak

Komentarz walutowy

Odreagowanie (nie tylko na PLN)
Dawid Górny